Rozpoczyna się kolejny etap renowacji rzeźb Redlera na Pałacu Potockich - są już ustawione rusztowania, wkrótce pojawią się na nich pracownicy. Jak poinformował na ostatniej sesji Rady Miasta burmistrz Jerzy Rębek, został rozstrzygnięty przetarg na konserwację rzeźb na skrzydle wschodnim. Będą również odnawiane putta ze skrzydła zachodniego i wejścia do patio.
Prace na skrzydle wschodnim zostaną wykonane przez firmę BASE&DIREKT A.W. Waszkiewicz Sp. J. z Warszawy za ok. 114 tys. zł. To niespodziewane niska cena. W budżecie miasta zarezerwowano na ten cel ponad 431 tys. zł. Do przetargu przystąpiło 10 firm, oferując wykonanie usługi za bardzo różne kwoty – od 114 do 306 tys. zł. W związku z bardzo niską ceną zaoferowaną przez BASE&DIREKT przeprowadzono postępowanie wyjaśniające: firma przedstawiła szczegółowy kosztorys oraz referencje wcześniejszych inwestorów, u których wykonywała prace konserwatorskie. Wyniki okazały się pozytywne, nie było podstaw, by podważać wiarygodność firmy.
W kwocie ok. 114 tys. zł na renowację wschodniego skrzydła 68 tys. zł stanowić będzie dotacja z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Podjęto również starania o odnowienie figur rzeźb z puttami od strony dziedzińca - na skrzydle zachodnim oraz nad wejściem do zachodniego patio. Do przetargu tu także stanęło 10 firm, oferujących wykonanie prac za kwoty w przedziale od 43 do 83 tys. zł. Te prace również wykonane będą za kwotę dużo mniejszą niż przewidziana w budżecie (91 tys. zł). Całość prac według najtańszej oferty, jaką przedstawiła firma Studio Artystyczno - Konserwatorskie Leonarda Okoń z Bydgoszczy, będzie kosztować ok. 43 tys. zł, z czego ok. 50% sfinansuje Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Termin ukończenia powyższych prac związanych z renowacją rzeźb przewidziano na 14 października br.