nela 050Spotkanie z Nelą, małą reporterką pobiło rekord frekwencji na „Radzyńskich Spotkaniach z Podróżnikami”, jaki padł w 2014 r. podczas spotkania z Wojciechem Cejrowskim. 19 czerwca 2016 r. na halę sportową przy Szkole Podstawowej nr 2 przybyło grubo ponad 800 osób.

Każda odsłona cyklu ma swą specyfikę: różni się nie tylko prezentowanymi obszarami świata, sposobami podróżowania, specyficznymi zainteresowaniami podróżników. To było inne, bo zarówno podróżniczka jak i większość słuchaczy na widowni stanowiły dzieci – często rówieśnicy (głównie rówieśniczki) podróżniczki.

Wizyta Neli w Radzyniu rozpoczęła się od odsłonięcia tabliczki na Skwerze Podróżników. Małą reporterkę witali w imieniu radzynian organizator spotkania Robert Mazurek oraz gospodarz Miasta Radzyń Podlaski – Burmistrz Jerzy Rębek. Tłumnie przybyły również dzieci z rodzicami.

– W Radzyniu gościli już znani podróżnicy, m.in. Wojciech Cejrowski, Aleksander Doba czy Elżbieta Dzikowska. Ich nazwiska można niejednokrotnie spotkać na okładkach książek, bo chcąc podzielić się swoją przygodą z ludźmi, stali się oni jednocześnie autorami wspaniałych pozycji literackich. Książki podróżnicze pokazują nam piękno Ziemi. Oczyma wyobraźni jesteśmy w stanie przenieść się tam, gdzie nie postanie raczej nasza noga. Dla wielu z nas mogą okazać się one dostateczną motywacją, by porzucić dotychczasowy styl życia i ruszyć przed siebie, w niezapomnianą podróż po świecie – mówił w niedzielne popołudnie organizator spotkania z Nelą Małą Reporterką Robert Mazurek. Jak zauważył przykład 11-letniej dziś dziewczyny pokazuje, że do poznawania świata wcale nie trzeba być znanym i majętnym. – Niepotrzebne też doświadczenie, bo przecież obdarowuje nas nim właśnie sam wojaż. Jak się okazuje, nie trzeba być także silnym i wielkim, a nawet pełnoletnim. Nela zwiedzając spory kawałek naszego globu, pokazuje nie tylko dorosłym, ale przede wszystkim dzieciom, że marzenia mogą się spełniać, niezależnie od ilości lat – dodał.

– Ten niewielki skwer w naszym małym miasteczku stał się miejscem światowych spotkań, bo właśnie tu, w tym miejscu swymi doświadczeniami dzielą się podróżujący po różnych stronach świata – mówił burmistrz Jerzy Rębek. Witał Nelę i jej rodziców oraz dziękował za trud organizacyjny Robertowi Mazurkowi.

Nela dziękowała za swoją „łapę”: – Cieszę się że mogę być tu, na Skwerze Podróżników w Radzyniu Podlaskim – wyznała. Uroczystość odsłonięcia tabliczki zakończyła się wspólną fotografią, na której trudno było wszystkich ogarnąć ze względu na tłumnie przybyłych miłośników podróży, którzy reprezentowali nie tylko miasto i gminę Radzyń Podlaski. Wiele osób przyjechało specjalnie na to spotkanie z całej Polski.

Druga część wizyty Neli w Radzyniu odbyła się w hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 2. Przygotowano tam wysoką scenę, z której było dobrze widać podróżniczkę. Na 700 krzesłach zmieściło się kilkadziesiąt osób więcej, bo dziesiątki najmłodszych słuchaczy siedziało na kolanach rodziców, a i tak dla wielu osób zabrakło miejsc siedzących – no chyba że na plecach ojców. Poza tym młodzi fani Neli wkrótce oblegli scenę, by być bliżej swojej idolki.

Spotkanie rozpoczęło się typowo – od przedstawienia gościa 17. odsłony „Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami” przez inicjatora i głównego organizatora imprezy – Roberta Mazurka, który szybko oddał głos Neli.

Młoda podróżniczka – drobna, niebieskooka blondynka z grubym, sięgającym pasa złotym warkoczem, niespeszona olbrzymią liczbą słuchaczy przez godzinę opowiadała o podróżach, następnie poprowadziła konkurs z przekazanej na spotkaniu wiedzy.

Czym jeszcze – oprócz wieku bohaterki różniło się to spotkanie? Wielością rekwizytów. Nela prezentowała swe wspomnienia, mówiła o ciekawostkach z różnych stron świata, a pretekstem do opowieści były przywiezione z różnych krajów pamiątki. Wśród nich królowały zabawki – pluszaki, marionetki, ale także kamienie, muszelki.

Zaprosiła na Borneo, pokazała pluszaka małpy-nosacza, prezentowała, jakie odgłosy wydają te zwierzęta, uczyła strzelania z dmuchawki. Opowiadała, jak robić krem przeciwsłoneczny z kory drzewa Tanaka. Wspominając swój pobyt w Japonii, mówiła o szybkich pociągach linii kolejowych Shinkansen, prezentowała figurki, jakie zrobiła z „plasteliny” wykonanej z pyłu wulkanicznego.

Wspomnienia afrykańskie zdominował baobab. Nela wspominała pobyt pod baobabem, którego obwód zmierzyła wyciągniętymi ramionami (musiała przy tym 40 razy odmierzać sobą pień drzewa) pod którym spędziła piknik – oczywiście po dokładnym sprawdzeniu, jacy mieszkańcy go zamieszkują – jak w powieści „W pustyni i w puszczy”. Mówiła też o oranżadzie robionej z owoców baobabu.

Z Islandii Nela przywiozła fragment skały lawowej – tak lekkiej, że spory jej odłamek trzymała z łatwością na jednym palcu. Wizyta w Etiopii nauczyła ją, m.in. jak odróżniać perły sztuczne od prawdziwych.

Spotkanie zakończyło się konkursem z nagrodami. Nela odpytywała dzieci zgromadzone pod sceną z tego, co zapamiętały ze spotkania, i okazało się, że publiczność z uwagą śledziła jej opowieści, bo nawet na trudne, szczegółowe pytania padały poprawne odpowiedzi. Stąd wiele książek, puzzli, muszelek, skał powędrowało do młodych uczestników spotkania. Oczywiście, dzieci wyraziły chęć podróżowania po świecie. Nie każdemu się to pewnie uda, ale na pewno przyjemniej będzie się uczyć geografii.

Nela, w podziękowaniu za przyjazd do Radzynia i swoje opowieści o świecie, otrzymała tradycyjny już upominek „Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami”. Była to karykatura podróżniczki autorstwa Przemysława Krupskiego.

Po zakończeniu spotkania Nela jeszcze długo pozowała do zdjęć i podpisywała swoje książki. Nie wszystkie były nowe. Niektóre nosił ślady „zaczytywania”. To najlepsze świadectwo, że na spotkanie z Nelą wiele dzieci już od dawna czekało.

Organizatorami 17. edycji „Radzyńskich Spotkań z Podróżnikami” byli: National Geographic, Wydawnictwo Burda Książki, Radzyński Ośrodek Kultury, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, Radzyńskie Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych oraz Szkolne Koło Krajoznawczo-Turystyczne PTTK nr 21 przy I LO w Radzyniu Podlaskim. Spotkanie swoim patronatem objęli: Burmistrz Radzynia Podlaskiego Jerzy Rębek oraz Wójt Gminy Radzyń Podlaski Wiesław Mazurek.