Szacuje się, że do 2030 roku depresja może stać się najczęściej diagnozowaną chorobą na świecie. W Polsce leczy się na nią ok 1,2 mln osób, chociaż realnie może dotykać aż 4 mln obywateli. Mimo że coraz więcej mówi się o depresji, wciąż wielu ludzi czuje strach i wstyd przed diagnozą. To poważna choroba wymagająca nie tylko wsparcia, ale przede wszystkim leczenia, bez tego bowiem może prowadzić do poważnych konsekwencji.
Nie można jej traktować jak chwilowego spadku formy, to trwałe obniżenie nastroju wiążące się między innymi z zaburzeniami snu i apetytu, brakiem energii. Wpływa negatywnie na relacje z innymi, na zdolność do codziennego funkcjonowania. Depresja odbiera nie tylko radość z życia, ale przede wszystkim zdrowie, dlatego tak ważne jest jej zdiagnozowanie i leczenie. Statystyki dotyczące depresji wyglądają naprawdę niepokojąco. Szacuje się, że kliniczna depresja występuje u około 1% dzieci przedszkolnych, około 2% dzieci w wieku szkolnym (6–12 lat) i nawet u 10% nastolatków w wieku 13–18 lat. W Polsce objawy depresyjne obserwuje się u 27–54% młodzieży, a w oddziałach psychiatrycznych nawet u 94% pacjentów młodzieżowych. Nie każdy smutek oznacza depresję, jednak granica między nimi nie zawsze jest oczywista. Róznica pomiędzy depresją a różnymi stanami obniżenia nastroju takimi jak smutek, chandra, żałoba polega przede wszystkim na tym, że przy depresji obniżenie nastroju utrzymuje się znacznie dłużej i upośledza codzienne funkcjonowanie w różnych sferach życia. Depresja jak każda choroba nie ma jednej przyczyny, na jej rozwój ma wpływ zazwyczaj szereg róznych czynników: biologiczne (choroby, uzależnienia), genetyczne (występowanie depresji u bliskich), społeczne (samotność, brak wsparcia), psychologiczne (silny stres, lęk, niska odporność psychiczna). Istnieją trzy główne obajwy diagnostyczne, które pozwalają na rozpoznanie depresji: obniżenie nastroju, utrata zainteresowań, brak energii, męczliwość. Dodatkowo mogą wystąpić zaburzenia snu, zmiana apetytu, problemy z pamięcią, koncentracją, myślenie depresyje, lęk, myśli samobójcze. Warto pamiętać, że to choroba, która nieleczona może prowadzić nawet do śmierci, dlatego należy walczyć z mitami traktującymi depresję jako wymysł czy modę. Szczegółówe dane dotyczące depresji można znależć w raporcie.
