grot kosztyIle kosztuje "Biuletyn Informacyjny Miasta Radzyń"? Jaki jest koszt jednego egzemplarza “Radzynia” w stosunku do egzemplarza “Grota”? - takie pytania padły na ostatniej sesji Rady Miasta. Można odpowiedzieć najprościej: “Radzyń” jest pięć razy tańszy od “Grota”. Wydanie jednego egzemplarza "Grota" w 2014 r. to koszt 4,27 zł. Jeden egzemplarz "Radzynia" będzie kosztował ok. 0,73 zł.

Na zmianie polityki informacyjnej korzystają mieszkańcy oraz budżet miasta, bo pismo wydawane jest w 3 razy wyższym nakładzie, a miasto zaoszczędzi na tym minimum 87 tys. złotych rocznie.

Dotychczas wyszły 3 numery "Biuletynu Informacyjnego Miasta Radzyń" (z datą 31 lipca okazjonalny, poświęcony przekazaniu Miastu Radzyń Podlaski Pałacu Potockich,w sierpniu jeden numer, od września ukazuje się jako dwutygodnik). Ten numer jest czwarty. Można powiedzieć, że pismo jest na rozruchu.

Przypomnijmy, że decyzja o wydawaniu pisma miejskiego w tej formie była efektem audytu przeprowadzonego w Radzyńskim Ośrodku Kultury - wydawcy “Grota”. Po tej decyzji trzeba było załatwiać sprawy organizacyjne (rejestracja w sądzie, uzyskanie numeru ISSN, stworzenie projektu gazety - co wymagało poniesienia dodatkowych, ale jednorazowych kosztów – w sumie ok. 2,2 tys. zł). Ponadto początek wydawania zbiegł się z czasem wakacji, pismo ukazywało się nieregularnie.

Dotychczasowe doświadczenia i poniesione wydatki pozwalają jednak na stworzenie symulacji kosztów na przyszłość.

Jeśli chodzi o koszty osobowe, to teksty "Radzynia" redaguje 2 dziennikarzy “etatowych”, na co mają przeznaczone 1,5 etatu (drugi dziennikarz - redaktor naczelna i jednocześnie korektor, czyli ja - AW - oprócz zadania wydawania pisma ma szereg innych obowiązków). Trzeci autor dostarcza teksty w ramach obowiązków w MOSiR-ze. Skład jest wykonywany na umowę - zlecenie. W sumie miesięczne koszty osobowe wydania kolejnych numerów to kwota 4835,17 zł. Przy założeniu, że docelowo będzie to dwutygodnik, wychodzi 2417,59 zł na numer. Do tego doliczyć należy koszt druku. Nakład, który zapewni dotarcie pisma do niemal wszystkich gospodarstw w Radzyniu to maksymalnie 5 tys. Koszt druku jednego numeru z dostawą to 1195,50 zł (brutto, po uzyskaniu numeru ISSN, co już się stało, z 8-procentowym VAT-em). W sumie jeden numer będzie kosztował 3613,09 zł. Roczny koszt wydawania „Biuletynu Informacyjnego Miasta Radzyń” zamknie się w kwocie ok. 87 tys. zł. Skoro mowa o nakładzie ok. 5000 tys., to koszt jednego egzemplarza wyniesie około 0,73 zł.

Dla porównania, o które pytano na sierpniowej sesji Rady Miasta, dla tworzenia "Grota" potrzeba było 3,5 etatu (dziennikarze plus skład). Rocznie koszty zatrudnienia (na podstawie danych z 2014 r.) wyniosły 121 442,77 zł (10,12 tys. miesięcznie – a więc ponad dwa razy więcej niż w przypadku “Radzynia”). Za druk 23 numerów w 2014 r. zapłacono 35 595 zł. W sumie to 157 037,77 zł, co daje 6827,73 zł za jedno wydanie, w nakładzie 1600 egz. Jeden egzemplarz gazety kosztował więc budżet miasta 4,27 zł.

Jeden egzemplarz “Radzynia” będzie więc prawie 6-krotnie, a licząc z wielkim zaokrągleniem na niekorzyść “Radzynia” na pewno ponad 5-krotnie tańszy niż “Grota”, koszty roczne wydawania pisma w prawie 3 razy większym nakładzie, co zapewni prawie wszystkim mieszkańcom miasta dostęp do informacji, będą niemal dwukrotnie niższe. Miasto na piśmie zaoszczędzi blisko 70 tys. zł rocznie.

Dodać należy, że Miasto w 2014 roku dołożyło do prywatnego tygodnika “Opinie” na tzw. promocję miasta 17 712 zł – a konia z rzędem temu, kto widział promocję miasta na łamach “Opinii”! Nie liczymy tu składki, jaką uiszczały na ww. pismo spółki miejskie.

Ale i bez tego to ok. 87 tys. złotych rocznie zaoszczędzonych w budżecie miasta.

Ponadto w pakiecie mieszkańcy Radzynia mają nowoczesny, atrakcyjny, uzupełniany na bieżąco portal internetowy, dostępny nie tylko dla mieszkańców miasta. Zamieszczane są tam informacje pełne, często obszerniejsze niż w „Biuletynie”.

W ramach nowej polityki informacyjnej na portalu miejskim uzupełniane są wiadomości m.in. o zabytkach i historii Radzynia, co da podstawę do wydawnictw przewodnikowych po mieście, prowadzona jest żywa współpraca z dziennikarzami regionalnymi, dzięki czemu miasto ma dodatkową promocję.