Zabawą andrzejkową, która odbyła się 30 listopada, zakończyła się pierwsza roczna edycja “Klubu Seniora” działającego w ramach projektu “Czas dla Seniorów”, który jest realizowany przez Miasto Radzyń Podlaski w partnerstwie z firmą Algirtas z Lublina.
Spotkanie otworzyli opiekunowie Klubu: Anna Kaźmieruk powitała przybyłych klubowiczów i gości, a Stanisław Wachnik dziękował uczestnikom - szczególnie za stworzenie miłej, rodzinnej atmosfery. W imieniu burmistrza Jerzego Rębka słowa podziękowań i uznania opiekunom i uczestnikom złożyła Anna Wasak – rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
W imieniu klubowiczów głos zabrali Celina Babicz i Jerzy Sokołowski. - Chcemy podziękować wszystkim, którzy wspierali nas w tym projekcie: Panu Burmistrzowi Jerzemu Rębkowi i pracownikom firmy Algirtas – partnerom projektu „Czas dla Seniorów”, Panu Staroście Radzyńskiemu Szczepanowi Niebrzegowskiem, opiekunom: pani Annie Kaźmieruk i panu Stanisławowi Wachnikowi, dzięki którym było tu swojsko, miło, domowo, mogliśmy zawsze liczyć na pomoc i wsparcie, a także instruktorom prowadzącym zajęcia. Dziękujemy sobie nawzajem: poznaliśmy się tu, dużo czasu spędzaliśmy ze sobą w serdecznej atmosferze.
Panie z projektu wręczyły gościom upominki wykonane podczas zajęć plastycznych: anioły oraz róże. Resztę wieczoru wypełniła zabawa taneczna.
Od grudnia realizowana jest druga – również przewidziana na rok – edycja Klubu Seniora. Uczestniczy w niej – jak w poprzedniej 30 osób „projektowych”, ale, jak zapewniają opiekunowie, drzwi otwarte są dla innych chętnych,
W Klubie Seniora wiele się działo
Klub czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 16.00. W każdym tygodniu odbywają się zajęcia prozdrowotne, z zakresu kultury fizycznej (gimnastyka, pilates, fitness, zumba, nordic walking, zajęcia z samoobrony), rozwijające zainteresowania z rękodzieła artystycznego, artystyczne, wokalne, seniorzy mogli uczyć się obsługi komputera, poznawać historię, korzystać z poradnictwa psychologicznego w ramach zajęć grupowych i na życzenie - z rozmów indywidualnych. Wszystkie prowadzone były przez profesjonalistów, dostosowane do potrzeb i możliwości seniorów. Odbyły się też 4 okolicznościowe imprezy towarzyskie. Były to: Dzień Babci i Dziadka, zabawa karnawałowa, Dzień Seniora, andrzejki, przed uczestnikami I i II edycji jeszcze zabawa sylwestrowa. - W zajęciach uczestniczyła różna liczba osób – zależnie to od rodzaju, tematyki zajęć i zainteresowań seniorzy wybierali sobie zajęcia, które najbardziej ich interesowały, a czasem przychodzili po prostu na kawę, by posiedzieć z nami i porozmawiać, miło spędzić czas – mówi Anna Kaźmieruk.
W ciągu roku projektowego odbyły się 4 wycieczki po Lubelszczyźnie. Klubowicze zwiedzali szczególnie atrakcyjne miejsca w Lublinie, Włodawie, Chełmie, Krasnobrodzie, Zamościu. Byli na seansie filmowym i spektaklu operowym, korzystali ze zdrowotnych walorów groty solnej …
Powód, by wyjść z domu, spotkać się z ludźmi
- Początki projektu były trudne ze względu na problemy lokalowe: trwał remont głównego pomieszczenia Klubu, jego dostosowanie do potrzeb seniorów – wspominają opiekunowie Anna Kaźmieruk i Stanisław Wachnik. Pierwsze zajęcia odbywały się w Urzędzie Miasta, potem w Pałacu Potockich. - Po zakończonym remoncie przenieśliśmy się do właściwej siedziby Klubu na ul. Armii Krajowej 2. Przez rok trwania projektu warunki lokalowe bardzo się poprawiły. Otrzymaliśmy do dyspozycji kilka dodatkowych pomieszczeń, włącznie z salą gimnastyczną, na której prowadzone są zajęcia sportowe, a także organizowane są zabawy dla członków projektu – podsumowuje Anna Kaźmieruk.
Uczestnicy pierwszej edycji projektu podkreślają, że uczestnictwo w zajęciach Klubu Seniora daje okazję do spotkań w życzliwym gronie, codziennego kontaktu z ludźmi, rozmów o problemach, podzielenia się doświadczeniami. - Czas nam upłynął bardzo miło, wiele się działo. Po roku lepiej się czuję i to zarówno fizycznie jak i psychicznie. Zawarłam nowe znajomości, pogłębiłam wcześniejsze, mam większe grono znajomych – podsumowuje Elżbieta Wieprow. Podkreśla, że zajęcia były zaprojektowane dla osób starszych, uwzględniały indywidualne tempo ćwiczeń i przewidywały wsparcie, co było szczególnie ważne np. na wycieczkach.
Zbigniew Przyborowski jest uczestnikiem drugiej edycji, ale jako „rezerwowy” odwiedzał klub i uczestniczył w niektórych zajęciach; mimo początkowej rezerwy, przekonała go miła atmosfera i szeroka oferta zajęć, wśród których były pomagające zachować sprawność fizyczną, ale i rozwijające zainteresowania i talenty – np. wokalne.
Anna Komar i Krystyna Brożek zwracają uwagę na zajęcia usprawniające. Atrakcyjne formy (kijki, pilates, zumba), pokazały, że ćwiczenia fizyczne można uprawiać w przyjemniej formie, a prowadzący uwzględniali różną sprawność uczestników. - Każdy ćwiczył w swoim tempie, z czasem widać efekty w postaci większej sprawności, ale i pewności siebie.
Drzwi otwarte dla seniorów
W listopadzie zakończyła się pierwsza edycja projektu, ruszyła druga. - Ten rok pozwolił nam wszystkim lepiej się poznać, powstały nowe znajomości, a nawet przyjaźnie. Dlatego bardzo nas cieszy, że osoby które uczestniczyły w pierwszej turze projektu "Czas dla Seniorów" wciąż nas odwiedzają i uczestniczą w zajęciach. Teraz dołączyły również osoby, które dostały się do drugiej tury projektu oraz ci, którzy zwyczajnie chcą spędzać z nami czas, powiększając grono naszej projektowej rodziny.
- Przed nikim nie zamykamy drzwi, każdy może przyjść – czy to po to, by uczestniczyć w zajęciach, czy by wypić kawę i po prostu porozmawiać – mówi Stanisław Wachnik sprawujący opiekę nad Klubem.