O godzinie 13.00 w kościele pw. Trójcy Świętej w Radzyniu Podlaskim, 13 księży z jednego kursu na czele z księdzem biskupem Piotrem Sawczukiem oraz gospodarzem miejsca księdzem Andrzejem Kieliszkiem, świętowali swoją 31. rocznicę świeceń kapłańskich.
- Chcemy dzisiaj uroczyście podziękować za dar kapłaństwa w 31. rocznicę przyjęcia przez nas święceń. Nie spodziewaliśmy się tylu ludzi, nie spodziewaliśmy się, że przybędą miejscowe władze, jesteśmy Wam bardzo wdzięczni za pamięć i dziękujemy Wam wszystkim, że przybyliście i jesteście razem z nami i uczestniczycie w naszym świętowaniu i dziękczynieniu. Miło wspominamy tamten dzień i tamte czasy choć był to schyłek okresu komunistycznego, to widać było na horyzoncie wolność i przemiany. Nasze święcenia to czas, kiedy na Tronie Piotrowym zasiadał już nasz rodak Jan Paweł II. Ten czas był okresem ożywienia religijnego w Polsce. W atmosferze nadziei i radości przyjmowaliśmy z rąk biskupa Jana Mazura przyjmowaliśmy święcenia, aby służyć ludziom i Panu Bogu. Teraz, po 31 latach posługi kapłańskiej, chcemy podziękować Bogu za wszystko to, co nam się udało zdziałać dla dobra Boga i ludzi. Dziękujemy za wszystkich ludzi, którzy stanęli na naszej drodze, za wszystkie sytuacje, te radosne ale i te trudniejsze, które przyszło nam przeżywać. W tej mszy, będziemy prosić także o błogosławieństwo na dalsze lata naszej służby aby przynosiła jak najlepsze owoce – mówił na wstępie biskup.
Ksiądz Zbigniew Sobolewski podczas homilii odniósł się do słów księdza biskupa. - Każdy jubileusz, to okazja aby popatrzeć w naszą przeszłość. To okazja, aby dostrzec te wielkie ale i te małe rzeczy, które Bóg nam uczynił. Jubileusz to także okazja, abyśmy z pasją spojrzeli w teraźniejszość, w to nasze „dziś”, które z Bogiem tworzymy. Jubileusz to nareszcie czas, kiedy trzeba z nadzieją spojrzeć w przyszłość, którą Bóg nam da. Ten nasz skromny jubileusz świętujemy w roku wielkiego jubileuszu – 200-lecia naszej diecezji. Dzisiaj z wdzięcznością wracamy do naszej historii ale i do wielkiego dziedzictwa świętości, które w pewien sposób nas przeniknęło i ukształtowało – mówił.
Na zakończenie, o głos poprosili przybyli goście. Wszyscy wspólnie dziękowali za dar kapłaństwa i życzyli księżom zdrowia, wielu łask, życzliwych ludzi na swojej drodze i błogosławieństwa Bożego. - W tym szczególnym dla Was dniu, my jako władze samorządowe zapragnęliśmy być tutaj razem z Wami i modlić się. Człowiek w swojej istocie pragnie dążyć do doskonałości dlatego często my, zwykli ludzie schodzimy z tej właściwej drogi. Bóg jednak w swojej doskonałości dał nam Was, abyście pokazywali nam tą właściwą drogę i na nią nakierowywali. Dziękujemy serdecznie za naszego księdza proboszcza Andrzeja Kieliszka, który sprawuje tutaj nad nami swoją opiekę. To za jego przyczyną, 4 lata temu zawierzyliśmy nasze miasto przez ręce Maryi Panu Jezusowi. Zapewniamy Was drodzy kapłani o codziennej modlitwie i pamięci – mówił burmistrz miasta Jerzy Rębek.
Krótko wszystkie wypowiedzi skomentował ksiądz biskup: - te piękne słowa, które tutaj dzisiaj padły z jednej strony onieśmielają nas, ale z drugiej dają wielką siłę i budzą zapał do dalszej pracy. Te słowa są dowodem na to, że nasza posługa jest potrzebna i oczekiwana.