Na przedświątecznym spotkaniu opłatkowym zorganizowanym przez burmistrza miasta Jerzego Rębka spotkali się 22 grudnia obecni i emerytowani pracownicy Urzędu Miasta oraz przedstawiciele jednostek miejskich. Zaproszenie przyjął ks. kan. Andrzej Kieliszek - proboszcz parafii pw. Świętej Trójcy, na terenie której znajduje się Urząd Miasta.
Spotkanie rozpoczęło się od odśpiewania kolędy "Wśród nocnej ciszy" i odczytania stosownego fragmentu Ewangelii.
- Reprezentujemy środowisko, które pragnie przeżywać Święta Bożego Narodzenia jak najpełniej, najgłębiej, na różnych płaszczyznach: religijnej, historycznej, osobistej - mówił ks. Andrzej Kieliszek. - W te nadchodzące dni rozważać będziemy wielką tajemnicę wiary: Bóg stał się człowiekiem, jest bliski i miłujący, bo to miłość skłoniła Go, by zstąpił z wysokości nieba i stał się jednym z nas, pozwolił się zobaczyć ludzkim oczom, usłyszeć ludzkim uszom. Mamy takiego Boga, w takiego możemy wierzyć, takiego przyjmować, z takiego możemy być dumni.
Przypomniał, że takiemu Jezusowi 3 lata temu zostało zawierzone nasze miasto. - Wiemy, ile różnych emocji wzbudził ten akt. Obecnie możemy popatrzeć na to wydarzenie z dystansu, spokojniej. Dokonało się w ciszy ze względu na jazgot medialny, ale z czasem przekonujemy się, że to było coś ważnego, do czego będziemy wracać i się odnosić. Zawierzenie Radzynia Jezusowi przez ręce Maryi to łaska i zobowiązanie – podkreślił proboszcz parafii pw. Świętej Trójcy. Kapłan życzył, by wspólny trud na rzecz miasta jednoczył zebranych, by doświadczali Bożej bliskości, światła i miłości. - Abyście uświadamiali sobie, jakie to jest zobowiązanie, żeby mobilizowało do pracy i współpracy. Zdrowia, radości, aby się spełniały dobre zamiary, byście doświadczali ludzkiej życzliwości – zakończył ks. Andrzej Kieliszek.
Przewodniczący Rady Miasta Adam Adamski życzył mieszkańcom Radzynia i gościom wiele dobra, poczucia wspólnoty, ciepła domowego – radosnych i błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia. Podkreślił, że przyjmując Jezusa do domów i serc, przyjmujemy zadanie, byśmy pamiętali o drugim człowieku.
Burmistrz Jerzy Rebek życzył, by atmosfera spotkania opłatkowego przekładała się na każdy dzień nadchodzącego roku, by trudności były pokonywane w sposób godny, spokojny. Aby z godnością, w duchu przyjaźni zasiąść przy wigilijnym stole, potrzebne jest szczere pojednanie, dlatego skierował słowo "przepraszam" do każdego, kto mógł się poczuć urażony czy niedowartościowany.
Następnie obecni na spotkaniu przełamali się opłatkiem i przekazali sobie życzenia. Nie zabrakło wigilijnych otraw i serdecznych rozmów przy stole.