Zakończone zostały prace związane z budową ulicy przy bloku Bulwary 10. - Czekaliśmy na to 40 lat! – nie kryją zadowolenia mieszkańcy osiedla, szczególnie bloku położonego przy ulicy. Inwestycja to nie tylko zmiana nawierzchni, poprawa estetyki i komfortu poruszania się drogą, ale także wymiana instalacji wodnej i kanalizacyjnej, co było koniecznością, gdyż stara ulegała częstym awariom, co powodowało znaczne utrudnienia dla mieszkańców.
- Po 40 latach mamy wreszcie dobrą drogę. Blok został oddany do użytku w 1970 roku, cały czas oczekiwaliśmy na uporządkowanie ulicy - nie kryje zadowolenia mieszkanka bloku nr 10 Czesława Zdziebłowska.
Zakończenie i oddanie inwestycji stało się okazją do spotkania przedstawicieli inwestorów – Miasta Radzyń Podlaski i Radzyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz wykonawcy - Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. W tym gronie znaleźli się burmistrz Jerzy Rębek, radny Rady Miasta i członek Zarządu RSM Krzysztof Wołowik, prezes RSM Zbigniew Ostapowicz i wiceprezes Krzysztof Musiatowicz, Andrzej Burczaniuk – przewodniczący Rady Nadzorczej a także Sławomir Sałata – prezes Zarządu PUK.
- Ważna jest nie tylko nawierzchnia, ale także to, czego nie widać, bo znajduje się pod ziemią. Zanim na ulicy położono kostkę, zmodernizowano wodociąg i kanalizację. Niezawodne działanie tych mediów to warunek normalnego funkcjonowania mieszkańców – podkreślił burmistrz Jerzy Rębek.
W trakcie modernizacji sieci wodociągowej zbudowano 2 podejścia, gdyż dotychczas w razie awarii całe osiedle było pozbawione dostępu do wody. Przebudowane zostały studzienki kanalizacyjne i przyłącza, bo stare były pozapadane, rury powgniatane. Przebudowane przebudowane.
Był jeszcze jeden powód konieczności pilnej przebudowy ulicy – zalecenia Państwowej Straży Pożarnej. - Już w roku 2013 strażacy wydali zarządzenie, by na Bulwarach zrobić porządek, mieszkańcy rozpoczęli rozmowy jeszcze z poprzednim burmistrzem - podkreślił prezes RSM Zbigniew Ostapowicz. - Zajęło to trochę czasu, koszt dostosowania do zaleceń przeciwpożarowych kosztował Spółdzielnię ok. 300 tys. zł, a realizacja zaleceń udała się dzięki współpracy z Urzędem Miasta i PGE
Prezes PUK Sławomir Sałata wyraził satysfakcje ze współpracy z burmistrzem Jerzym Rębkiem: - – Cieszę się, że dogadujemy się z burmistrzem i możemy działać racjonalnie, w myśl zasady: jeśli coś robimy – robimy to dobrze. Najpierw roimy to, co ważne, a potem to, co widać; najpierw wykonujemy wodociągi i kanalizację, potem kładziemy nawierzchnię. Przez to unikamy ciągłych awarii i otwierania nawierzchni ulicy.
Na ulicy Chomiczewskiego został położony nowy asfalt na stary wodociąg. Już 6 razy nawierzchnia była otwierana, a i tak wodociąg trzeba wymienić.
Budowa ulicy była wspólnym przedsięwzięciem Miasta, które zainwestowało 100 tys. zł, oraz Radzyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej (50 tys. zł). Zarówno burmistrz Miasta Radzyń Podlaski Jerzy Rębek jak i prezes Zarządu RSM Zbigniew Ostapowicz przedstawiają perspektywę dalszej współpracy. - Chcemy rozwijać spółdzielnię, budować nowe bloki, ale nie da się tego realizować bez współpracy z Miastem i budowy infrastruktury – mówi Z. Ostapowicz. Dodaje, że jest to możliwe także dzięki nowemu Zarządowi Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Radzyniu.
Okazją do wspólnego działania stanie się budowa bloku przy ul. Jagiellończyka. - Jesteśmy domówieni – wiosną zostaną wykonane przyłącza wodociągowe i kanalizacyjne. Współpraca powinna kierować się na wspólne dobro– potwierdził burmistrz Jerzy Rębek.