IMG 0078W listach od mieszkańców Radzynia i lokalnych mediów napływających do Urzędu Miasta powtarza się pytanie o stan przygotowań do utworzenia w Radzyniu strefy ekonomicznej. Temat ten podjęty został na sierpniowej sesji Rady Miasta.

Ta kwestia jest dla władz miasta sprawą priorytetową, ponieważ przyczyniłaby się do powstania w mieście nowych miejsc pracy i od dwóch lat trwają działania w tym kierunku. Jednak droga do jej powstania jest długa, o czym uprzedzał obecny burmistrz Jerzy Rębek w czasie kampanii wyborczej.

Co się udało zrobić na Maryninie

Miasto Radzyń dysponuje na terenie Marynina (ujmując to umownie, ponieważ jest to teren miasta) 50 ha, ale w drobnych działeczkach, poprzeplatanych działkami prywatnymi. Wcześniej nie były podejmowane działania zmierzające do scalenia gruntów.

Burmistrz Jerzy Rębek wystąpił do poprzedniego wojewody o prośbą o przekazanie miastu ok. 2 ha ziemi, które były w zasobach Skarbu Państwa, a które mają istotne znaczenie przy procesach scalania. Wówczas otrzymał odpowiedź odmowną. Po ponownym wystąpieniu w tej sprawie już do obecnego wojewody w marcu 2016 roku - sprawa została rozpatrzona pozytywnie. Jednak by doszło do scalenia, miasto powinno wykupić grunty od prywatnych właścicieli, a ci są temu niechętni. Komasacja przeprowadzona przez Miasto jest praktycznie niemożliwa.

Dlaczego? - Po pierwsze dlatego, że zamierzamy te tereny wprowadzić do Planu Zagospodarowania Przestrzennego jako tereny przeznaczone pod przemysł i wartość tych gruntów będzie znacznie wyższa od zwykłych działek przeznaczonych do użytkowania rolniczego - wyjaśniał na sesji burmistrz Jerzy Rębek. - Gdybyśmy chcieli scalić te grunty - łącznie byłoby to ok. 100 ha - musielibyśmy wydać na to ok. 10 mln zł. To jest niemożliwe i dlatego pójdziemy tym tropem, jaki został zainicjowany przez firmę Braun: prywatny inwestor kupuje, skupia działki, tworzy pewien obszar i występuje do Specjalnej Strefy Ekonomicznej o uznanie tego terenu za prywatną podstrefę. To jest możliwe, prawo dopuszcza taką procedurę. Drugim przykładem jest firma Furineo: Rada Miasta podjęła uchwałę intencyjną wyrażającą wolę utworzenia podstrefy prywatnej, na prywatnych gruntach.

- Oczekujemy na inwestorów - oni są najbardziej istotnym elementem tego przedsięwzięcia, jakim jest Specjalna Podstrefa Ekonomiczna - podsumował włodarz miasta.

Nowe tereny inwestycyjne

- Obecnie mamy już decyzję Narodowego Instytutu Dziedzictwa, który określił granicę zabytku w mieście. Problem ten istniał w naszym mieście od lat 60 – informuje Jerzy Rebek. - Jest to olbrzymi sukces, bo stanowi warunek niezbędny do podejmowania kolejnych działań. Obecnie jesteśmy w trakcie opracowywania Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania miasta, co jest wstępem do opracowania Planu zagospodarowania przestrzennego miasta. W tym planie wyznaczone zostały nowe tereny inwestycyjne, przeznaczone pod przemysł. - W przyszłym roku mam nadzieję uchwalić ten plan, wprowadzić grunty jako przemysłowe do Planu zagospodarowania i dopiero będzie można podjąć starania o wprowadzenie ich do strefy ekonomicznej – mówi burmistrz Jerzy Rębek. - Moi poprzednicy mogli to już dawno zrobić. Dlaczego się tym nie zajęli? Sądzę, że nie myśleli perspektywicznie. Ja myślę perspektywicznie i chcę wprowadzić nowe tereny przemysłowe w dwóch miejscach: w Maryninie i przy drodze krajowej 63 – przy ul. Wisznickiej. To są tereny perspektywiczne, na pewno zostaną zauważone przez inwestorów, szczególnie gdy przez Radzyń zostanie przeprowadzona droga ekspresowa S 19 (Via Carpatia), co jest już przesądzone na szczeblu rządowym.

Tymczasem Miasto zabiega o ściągnięcie nowych przedsiębiorców do Radzynia. - Jako Miasto nie możemy tworzyć miejsc pracy, nasze zadanie polega na tworzeniu warunków sprzyjających przedsiębiorcom – wyjaśnia włodarz Radzynia. Burmistrz przytacza przykład efektu starań Miasta o przyciągnięcie przedsiębiorców do Radzynia, tworzenia dobrej atmosfery dla inwestorów, ae również budowy infrastruktury – chodzi o firmę Furineo Sp. Z o.o. z Siedlec.

Przypomnijmy, że rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z 16 grudnia 2016 r. poszerzona została Specjalna Strefa Ekonomiczna EURO-PARK MIELEC. W podstrefie Radzyń Podlaski decyzja dotyczy objęcia strefą nieruchomości stanowiących własność FURINEO Sp. z o.o. przy ul. Budowlanych. Przed rokiem - 26 stycznia 2016 r. stosowną uchwałę, wyrażającą zgodę na poszerzenie strefy podjęła Rada Miasta Radzyń Podlaski.

Nieruchomość ma powierzchnię 5,8802 ha, w "Miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Miasta Radzyń Podlaski" przeznaczona jest pod tereny przemysłowe i usługi wielobranżowe.

Działania logistyczne

- Dla mnie jest to bardzo ważna sprawa - podkreśla Jerzy Rębek. Niezwykle istotne jest zagospodarowanie działek, które są własnością prywatną, a które leżą na terenie przemysłowym przy ul. Budowlanych i Międzyrzeckiej. - Tu również zachęcamy przedsiębiorców do inwestowania. Nie jesteśmy właścicielem terenu, możemy być jedynie pośrednikiem - w dobrym słowa znaczeniu – kojarzącym przedsiębiorców z właścicielami działek – dodaje burmistrz.

Miasto nie ma obowiązku, a nawet możliwości tworzenia nowych zakładów pracy, ale może zajmować się tworzeniem mechanizmów ekonomicznych, logistyką związana z umożliwieniem przedsiębiorcom tworzeniem nowych miejsc pracy. To, co Miasto może zrobić, to zachęta do inwestowania poprzez wsparcie logistyczne i budowę infrastruktury.

W Radzyniu przykładem takich działań jest właśnie ulica Budowlanych.

- Miasto rozwija infrastrukturę w tym miejscu – doprowadzimy kanalizację, aby jeden z przedsiębiorców mógł budować kolejne hale – zapowiada burmistrz Radzynia. - Obecnie mamy mamy w rejonie ulicy Budowlanych dwie podstrefy – B. Braun, Furineo, ale jest jeszcze kilkadziesiąt hektarów w rękach prywatnych właścicieli, są przedsiębiorcy zainteresowani tym, by tam ulokować swoje przedsiębiorstwa.

Miasto opracowuje projekt techniczny nowej ulicy, która skomunikuje ogromny teren i ułatwi inwestowanie w tym miejscu nowym przedsiębiorcom. Problemem, który przedłuży realizację tej inwestycji jest olbrzymi koszt budowy węzła komunikacyjnego (według kosztorysu 3,6 mln zł), który umożliwiałby zjazd z drogi krajowej nr 19 w głąb terenów przemysłowych. Na ten temat pisaliśmy: http://radzyn-podl.pl/9-informacje/1507-droga-i-zjazd-powstana-ale-trzeba-zapewnic-bezpieczenstwo-uzytkownikow-i-trwalosc-inwestycji.html