Koncerty Zespołu Wokalnego "Wrzos" gromadzą zawsze liczną widownię. Radzynian przyciąga atrakcyjny, zróżnicowany repertuar, szeroka skala nastrojów, wspaniałe wykonanie, oprawa sceniczna i ciekawi goście. I choć zawsze widownia pęka w szwach, na niedzielnym "Koncercie Patriotycznym" (23.04) padł chyba rekord frekwencji. Być może także dzięki tematyce.
Tym razem gośćmi "Wrzosu" byli: zespół "Echo" ze Stoczka, ulubienica radzyńskiej publiczności Sylwia Drabik oraz godna reprezentacja Radzyńskiego Stowarzyszenia Kawaleryjskiego im. Rotmistrza Wincentego Zawadzkiego.
W historii Polski każdy miesiąc przyniósł wydarzenia, które miały wpływ na dzieje naszego narodu. Jednak to kwiecień zyskał miano Miesiąca Pamięci Narodowej dla upamiętnienia i uczczenia ofiar tzw. mordu katyńskiego, którego realizacja rozpoczęła się 3 kwietnia 1940 r., po trzech latach odkryto masowe groby polskich oficerów w lesie katyńskim). Po 70. latach historia dopisała tragiczną współczesną puentę – w katastrofie pod Smoleńskiem ginie elita polskiego narodu z Parą Prezydencką i całym naczelnym dowództwem polskiej armii. Program artystyczny przygotowany przez ZW "Wrzos" przywoływał również pamięć partyzantów i Żołnierzy Wyklętych - w żołnierskiej pieśni i piosence, słowie poetyckim, mówił o miłości Ojczyzny.
Podobną tematykę miały utwory wokalne wykonane przez zespół "Echo" ze Stoczka.
Szczególne wzruszenie i entuzjazm widowni wywołał występ Sylwii Drabik, która w pierwszej części koncertu zaśpiewała "Biały Krzyż" i na zakończenie występu - wspólnie z kawalerzystami – frywolną piosenkę żołnierską. Kierownik muzyczny Zespołu Jarosław Stefaniak zaśpiewał solo utwór zawierający słowa, które stały się mottem koncertu: "Póki Polska żyje w nas, póty nie zginie"
Spotkanie zakończyło wspólne z widownią wykonanie "Serca w plecaku".
"Wrzosowi" i jego gościom serdecznie dziękujemy za wieczór pełen głębokich wzruszeń, zadumy, ale i radości. Czekamy na kolejny koncert.