W Radzyniu od wielu lat obserwuje się głód mieszkań socjalnych. Kolejka rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji mieszkaniowej stale się wydłuża. Zasoby miejskie nie są w stanie zaspokoić tych potrzeb.
Obecnie zaawansowane są prace mające na celu zaadoptowanie na 32 mieszkania socjalne biurowca na ul. Budowlanych. Tymczasem inicjatywa ta spotkała się z krytyką niektórych radnych i mediów. - Bez względu na różne złośliwe komentarze ze strony niektórych radnych opozycyjnych, przyjęty program będzie realizowany – mówi burmistrz Jerzy Rębek.
Chcemy wyjaśnić związane z tym problemy – również z kosztami, jakie miasto w związku z tym poniesie. Problem ten w Radzyniu istnieje nie od dziś. Jak informuje prezes ZGL-u Marek Niewęgłowski, kolejka oczekujących na lokale jest długa. Obecnie w Zakładzie leżą 133 podania, a zainteresowanych jest jeszcze więcej. Temat znalazł się w programie wyborczym obecnego burmistrza, dlatego od pierwszych tygodni obecnej kadencji samorządowej włodarz Radzynia rozpoczął poszukiwania rozwiązania zagadnienia. - Problem braku mieszkań socjalnych to temat, który spędza nam sen z oczu – mówił burmistrz Jerzy Rębek. - Liczne spotkania indywidualne z mieszkańcami Radzynia, pokazały, że jest to jedna z najbardziej pilnych i niezbędnych (obok pracy zarobkowej) potrzeb społecznych naszego miasta.
Na adaptację można uzyskać wyższe dofinansowane
Okazało się, że najkorzystniejszym rozwiązaniem jest zaadaptowanie istniejącego już budynku do potrzeb mieszkalnictwa socjalnego. Chodzi głównie o poziom dofinansowania, jakie można uzyskać na ten cel z tzw. Funduszu Dopłat – środkami dotacji celowej z budżetu państwa dysponowanymi przez Bank Gospodarstwa Krajowego. - W przypadku remontu obiektu już istniejącego, możemy się ubiegać o dotację w wysokości 45% kosztów kwalifikowanych. W naszym przypadku będzie to ok. 1 mln zł dotacji z programu rządowego wsparcia budownictwa socjalnego – wyjaśnia burmistrz Jerzy Rębek. W przypadku budowy obiektu od podstaw można uzyskać dotacje jedynie w wysokości 35% wartości przedsięwzięcia. W przeliczeniu na konkretne kwoty: budowa obiektu z 32 mieszkaniami kosztowałaby ok. 3 mln zł, z czego ok. 2 mln zł miasto musiałoby wyłożyć ze środków własnych. W przypadku adaptacji będziemy musieli wydać 1 mln ze środków miasta i ok. 1 mln otrzymamy z programu rządowego. - Jednym słowem: wydamy 2 razy mniejszą kwotę na budowę tej samej liczby mieszkań. Jest to znacząca różnica. Miasto nie mogłoby podjąć się budowy z perspektywą wydania na nią ze środków własnych 2 mln zł - podsumowuje burmistrz Radzynia.
W Radzyniu nie ma innego budynku do adaptacji na mieszkania socjalne
Kierunek poszukiwań został zatem określony. Rozpoczęły się poszukiwania odpowiedniego obiektu. Okazało się, że w Radzyniu istnieje jeden taki budynek - biurowiec po dawnym PKS przy ul. Budowlanych. - Nie ma w naszym mieście innego obiektu, który mógłby być zaadaptowany do potrzeb budownictwa mieszkaniowego. Gdyby taki był w centrum miasta, zostałby zaadaptowany. Niestety, nie ma innej możliwości, ponieważ wszystkie podobne obiekty zostały już wcześniej sprzedane - zostaje tylko ten przy Budowlanych i to jest jedyna szansa, żeby tam w krótkim czasie powstały 32 mieszkania socjalne, w tym 3 dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych – dodaje Jerzy Rębek.
Zaawansowane przygotowania
Pierwszym etapem przygotowań do adaptacji była ocena stanu technicznego obiektu. Dokonali tego specjaliści wspólnie z radnymi Miasta Radzyń Podlaski. - Wszyscy razem doszliśmy w do wniosku, że ten obiekt nadaje się do przystosowania na potrzeby budownictwa socjalnego – przypomina włodarz miasta. Zanim biurowiec stał się własnością miasta, została wykonana także wstępna ocena kosztów adaptacji. Następnie doszło do porozumienia Miasta z ówczesnymi właścicielami budynku i działki przy Budowlanych. Za budynek po biurowcu PKS, stojący przy ul. Budowanych, Miasto zaoferowało działkę przy ul. Armii Krajowej. Obie strony były zainteresowane zamianą działek
Rada Miasta podjęła w dniu 2 czerwca 2015 r. uchwałę o wyrażeniu zgody na zamianę nieruchomości.
Wykonano też operat szacunkowy obu działek: przy ul. Armii Krajowej i ul. Budowlanych. Wyceny dokonał rzeczoznawca majątkowy, który wartość nieruchomości stanowiącej własność Miasta Radzyń Podlaski przy ul. Armii Krajowej wycenił na kwotę 1.378.830,00 zł (w tym 23% VAT).
Wartość nieruchomości położonej przy ul. Budowlanych, stanowiącej własność Skarbu Państwa, a będącej w użytkowaniu wieczystym przedsiębiorców określono na sumę 1.126.000,00 zł. Różnica wartości działek, więc kwota 252 830 zł zasiliła kasę miasta.
21 marca 2016 r. Rada Miasta podjęła uchwałę Nr XVIII/103/2016 w sprawie zmiany "Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego "Śródmieście" Miasta Radzyń Podlaski".
Uchwałą tą zmieniono funkcję działek. Z wcześniej określonych usług wielobranżowych- zmieniono przeznaczenie na teren zabudowy usługowej oraz mieszkaniowej wielorodzinnej. (Link do Uchwały: https://umradzynpodlaski.bip.lubelskie.pl/upload/pliki//8852A3F7-750A-4418-9F66-B3175C284F89.pdf)
Do chwili obecnej wykonano dokumentację projektowa i uzyskano pozwolenie na budowę.
Mieszkania w wysokim standardzie
Włodarz miasta zapewnia, że mieszkania, które powstaną – prawdopodobnie już w przyszłym roku - będą spełniały najwyższe standardy mieszkaniowe. Będą to mieszkania gotowe do zamieszkania - „pod klucz” ponadto każde będzie odpowiednio wentylowane, co zapobiegnie zawilgoceniu. Niektórzy myślą, że warunki będą podobne do tych, jakie istnieją w budynku socjalnym położonym obok, gdzie lokatorzy mają wspólne łazienki i prysznice. W budynku adaptowanym obecnie każdy lokal będzie samodzielny, będzie również miał osobny piec, dzięki czemu każdy lokator będzie mógł regulować nie tylko temperaturę w mieszkaniu i ciepłej wody, ale również - kontrolować koszty związane z ogrzewaniem.
Jedyna wada mieszkań to oddalenie od centrum miasta ok. 1 km. - Nie stać nas na budowę mieszkań od podstaw, w dodatku w centrum. Stać nas na adaptacje na ul. Budowlanych. Dla osób, które są w szczególnej potrzebie nie jest to bariera nie do pokonania, tym bardziej, że w nieodległej perspektywie mamy budowę ciągu pieszo-jezdnego łączącego ul. Budowlanych z Międzyrzecką, co zapewni bezpieczną komunikację – dodaje Jerzy Rębek.
Jeszcze w sprawie kosztów
Trudno porównywać cenę mieszkania w stanie deweloperskim z mieszkaniem "pod klucz". Stan deweloperski obejmuje całkowite wykończenie domu z zewnątrz oraz częściowe wykończenie wewnątrz. Ściany są przygotowane do malowania lub pomalowane jednokrotnie na biało, nie ma wykończenia podłóg; są doprowadzone połączenia do instalacji i mediów, ale bez ich zakończenia odpowiednią armaturą sanitarną czy elektryczną, poza tym brak jest stolarki wewnętrznej drzwiowej. Mieszkanie wykończone „pod klucz” oznacza lokum gotowe do zamieszkania, podczas gdy stan deweloperski to po prostu stan surowy (http://www.taniemieszkania.pl/blog).
Mieszkania socjalne na ulicy Budowlanych – jak zostało podkreślone wyżej, będą oddane w stanie "pod klucz", czyli wykończone w sposób umożliwiający natychmiastowe zamieszkanie. W momencie przekazywania wykonane będą wszystkie roboty wykończeniowe, mieszkania będą wyposażone w kuchenki i zlewozmywaki, urządzenia sanitarne, ponadto każde mieszkanie będzie miało niezależne ogrzewanie, co będzie wielkim ułatwieniem dla ZGL. Rozliczanie kosztów ogrzewania dla całości bloku jest kłopotliwe, jeśli niektórzy lokatorzy nie płacą. Poza tym będzie to dawało poczucie bezpieczeństwa mieszkańcom, że płacą za tyle energii, ile zużyją i będą mogli wysokość opłat sami regulować. W każdym mieszkaniu będzie system zapewniający i ocieplanie mieszkania, i podgrzewanie wody użytkowej.
Trzeba wziąć też pod uwagę, że będą to tylko małe mieszkania – o powierzchni od 19,69 do 32,16 m2, a nie jest tajemnicą, że im mniejsze mieszkanie, tym - nawet na rynku deweloperskim – wyższa cena za metr kwadratowy, choćby ze względu na to, że węzeł sanitarny i kuchnia wypada na 20-30 m2, a nie 60-80 m2, ponadto na każde lokum wypadnie większa powierzchnia komunikacyjna (korytarze, klatki, pomieszczenia techniczne): i tak o ile powierzchnia użytkowa mieszkalna wyniesie 786,58 m2, to 117,22 m2 będzie miała powierzchnia komórek lokatorskich, a 295,77 m2 - komunikacja i pomieszczenia techniczne (łącznie 1199,57 m2).
Z końcem września Miasto złożyło wniosek o dofinansowanie do Banku Gospodarstwa Krajowego i w przypadku w przypadku remontu, przebudowy, adaptacji dofinansowanie z programu „Wsparcie budownictwa socjalnego z Funduszu Dopłat” wynosi – 45% (a budowy, rozbudowy, nadbudowy - 35%), wnioskowalismy o kwotę 965 499,06 zł. Jeśli Miasto uzyska te pieniądze, koszt jednego metra kwadratowego mieszkania „pod klucz”, jakie poniesie miasto, w wymienionych uwarunkowaniach, wyniesie 1500 zł.
- Bez względu na różne złośliwe komentarze ze strony niektórych radnych opozycyjnych, przyjęty program będzie realizowany – dodaje burmistrz Jerzy Rębek. - Jest to odpowiedź burmistrza na niezwykły jazgot ze strony ludzi, którym nic się nie podoba w naszym mieście. Obrażanie ludzi to bardzo niekulturalny sposób zachowania i życia we wspólnocie.