W okresie wakacyjnym częściej spotykamy w naszym mieście przyjezdnych, którzy chcieliby poznać miasto, cały rok przybywają osoby, chcące załatwić określone sprawy w różnych instytucjach i urzędach. Nasi Czytelnicy słusznie zauważyli brak w Radzyniu Miejskiego Systemu Informacji. Zastrzeżenia wielu osób budzi sposób funkcjonowania Punktu Informacji Turystycznej, znajdującego się na piętrze we wschodnim skrzydle Pałacu Potockich, gdzie trudno jest dotrzeć osobie "z ulicy".

Ponadto nieczynny jest on wieczorami i w weekendy, kiedy najwięcej turystów przebywa w naszym mieście. Ponieważ w tej sprawie napłynęły pytania od kilku osób (otrzymaliśmy w tej sprawie 6 korespondencji), zadajemy pytanie burmistrzowi Jerzemu Rębkowi w imieniu ich wszystkich.

Potrzeba stworzenia Miejskiego Systemu Informacji – to bardzo cenna uwaga. Istnienie MSI jest koniecznością szczególnie w naszym mieście, którego zabytki i inne ciekawe miejsca chcemy promować. Informacja o ważnych miejscach w mieście jest potrzebna nie tylko dla turystów, przybywających do naszego miasta, ale także dla mieszkańców miasta i powiatu, bo nie zawsze są oni w stanie dotrzeć do wiadomości o historii Radzynia i jej materialnych pamiątkach.Rozpoczął się proces przygotowania do stworzenia takiego systemu – począwszy od zebrania obiektów, które chcemy w systemie zamieścić. System będzie wprowadzany stopniowo, ale jeszcze w tym roku powinny pojawić się na mieście pierwsze tablice informacyjne.

Jeśli zaś chodzi o Punkt Informacji Turystycznej w Radzyniu jest to wspólne przedsięwzięcie Powiatu i Miasta, realizowane na podstawie umowy zawartej w czerwcu 2009 roku. Zgodnie z tą umową Powiat jest liderem projektu, a Miasto uczestniczy w nim, finansując przedsięwzięcie w 50% (w ubiegłym roku było to ponad 17 tys. zł). Z tych pieniędzy (w połowie Miasta) jest punkt zorganizowany, w tym opłacany pracownik, zatrudniony przez Powiat.

Obecnie nie ma podstawy prawnej, by dodatkowo Miasto finansowało pracownika ROK, który realizowałby zadania Punktu Informacji Turystycznej. Tym bardziej, że w weekendy organizowane są w ROK-u imprezy, które angażują pracowników.

Wstępne rozmowy ze Starostą na ten temat były, jednak do oficjalnych ustaleń nie doszło – być może dojdzie do nich w najbliższym czasie. Jestem otwarty na rozmowę.

Jakie są sugestie ze strony Miasta w związku z tym, że Miasto finansuje dotychczas w połowie funkcjonowanie punktu? Najprostszym rozwiązaniem byłaby zmiana czasu pracy obecnej obsługi, by była bardziej dostosowana do potrzeb turystów – szczególnie w okresie turystycznym. Inne rozwiązanie to zmiana warunków umowy między Miastem a Powiatem, tak by np. część pieniędzy kierowanych przez Miasto do Punktu Informacji Turystyczno-Kulturalnej przeznaczyć dla osoby/osób pełniących dyżury w weekendy i popołudniami na zasadzie umowy-zlecenia.

Jeśli chodzi o lokalizację: gdy powstawał PIT, inne lokale w pałacu były zajęte. Obecnie, gdy wiele pomieszczeń jest wolnych i po przejęciu Pałacu Potockich przez Miasto, rozważane jest przeniesienie punktu w miejsce łatwiej dostępne dla turystów, choć będzie się on nadal znajdował w pałacu (ale np. na parterze, w skrzydle wschodnim, ewentualnie w korpusie głównym).