Radzyńska galeria „Oranżeria” dawno już nie widziała takich tłumów, jakie pojawiły się w piątek (20.11) na wernisażu prac Arkadiusza Kulpy. Artysta wystawę zatytułował „Kiedy sen przyjdzie”.
- Bardzo lubię pracować w nocy. Noc jest podsumowaniem dnia, a sen odzwierciedleniem emocji, które są ukryte w człowieku, którymi się żyje. Noc wszystko zatrzymuje. Nie wierzę w ukryte znaczenie snów, ale wiem jedno – noc, to ukryty świat i jeśli się dobrze wpatrzymy, wsłuchamy, to go w jakimś stopniu odkryjemy – mówił autor prac.
- Pierwsza wystawa Arkadiusza Kulpy w galerii Radzyńskiego Ośrodka Kultury nosiła nazwę „Przez wszystko przemawiałeś do mnie Panie”. Była to wspólna wystawa z Hubertem Czarnockim i Tomaszem Młynarczykiem. Artysta prace prezentował także w galerii „Trzy okna” działającej przy Radzyńskim Stowarzyszeniu dla Kultury Stuk-Puk jak i w różnych miastach Polski. Jego obrazy i ikony rozsiane są także po świecie, m.in. w Kanadzie, na Filipinach, w Japonii oraz w Jerozolimie.
Otwierająca wystawę Iwona Pawelec – Burczaniuk mówiła: - Patrząc na prace Arka przenosimy się w inny, tajemniczy, intrygujący i bajkowy świat. Mam nadzieję, że dzisiejszy wieczór spędzony w galerii będzie dla państwa oderwaniem się od szarej rzeczywistości, podróżą w sferę marzeń i snów… Czy jest tak naprawdę? Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć oraz zapoznania się z ekspozycją w galerii Oranżeria, która dostępna jest do 27 listopada.
Podczas wystawy odbył się również mini koncert zespołu „Hiszpańskie dziewczyny”.