"Mecenat dawnych właścicieli Radzynia Podlaskiego a rozwój centrum kulturalnego na Podlasiu w połowie XVIII wieku" to temat trzydniowego spotkania, jakie odbyło się w Radzyniu z inspiracji Związku Rodu Kątskich w dniach 7 - 9 czerwca. Zasadniczą jego częścią była konferencja naukowo-poznawcza, ale w programie znalazły się także m.in.: koncert, wystawy, zwiedzanie zabytków Radzynia.
Wydarzenie to jest ważne dla naszego miasta, bo z rodu Kątskich pochodziła Marianna Potocka, która wraz z mężem Eustachym przebudowała wcześniej istniejący pałac na rezydencję rokokową - jedną z najpiękniejszych w Europie i przyczyniła się do rozkwitu kulturalnego naszego miasta, dzięki czemu Radzyń stał się znanym w Europe centrum kulturalnym. Ponadto była matką wybitnych działaczy politycznych, oświatowych i kulturalnych okresu oświecenia w tym Sejmu Wielkiego - Ignacego (urodzonego w Radzyniu) i Stanisława Kostki Potockich.
Organizatorzy wydarzenia to – oprócz wymienionego Związku Rodu Kątskich: Archiwum Państwowe w Lublinie Oddział w Radzyniu Podlaskim, Miasto Radzyń Podlaski i Radzyński Ośrodek Kultury.
Pierwszy dzień konferencji poświęcony był prezentacji XVIII-wiecznych właścicieli Radzynia, temat drugiego dnia to: „Pałac radzyński jako splendor władzy mądrości mecenatu”, w niedzielę uczestnicy wzięli udział we Mszy św. w intencji Związku Rodu Kątskich w Sanoku oraz przedstawicieli i potomków rodu Kątskich, a następnie zwiedzili miasto.
Prezentacja właścicieli w pierwszym dniu prelegenci skupili się głównie na właścicielach pałacu. Janusz Siemion z Biblioteki-Centrum Kultury w Szczuczynie zaprezentował postać dziadka Marianny z Kątskich Potockiej - Stanisława Antoniego Szczuki, który był jedną z najważniejszych postaci ówczesnej Rzeczypospolitej, podkanclerzego litewskiego, tytułującego się „Pan na Radzyniu i Szczuczynie” (zasługi dla Radzynia Stanisława i Konstancji Szczuków zostały podkreślone przez nazwanie modrzewi w parku ich imionami).
W piątek zaprezentowani zostali również: Jan Stanisław Kątski, ojciec Marianny - żołnierz, polityk, literat (prelegent: Roberta Antoń z ZRK) oraz Eustachy Potocki, o którego inicjatywach artystycznych i gospodarczych, w tym przebudowie radzyńskiego pałacu i wkładu w ubogacenie wnętrza kościoła Świętej Trójcy i jego otoczenie, mówił dr hab. Krzysztof Gombin (KUL).
Dyrektor radzyńskiego archiwum, dr Joanna Kowalik-Bylicka swój wykład poświęciła Mariannie z Kątskich Potockiej, która przeszła do historii jako mecenas kultury, bibliofil, tłumacz (szczególnie komedii Moliera), przy tym była wzorową żoną i matką.
W tym dniu poznaliśmy bliżej temat potężnego księgozbioru, jaki znajdował się w pałacu, i jego losów. Mówiła o tym Edyta Oworuszko z Miejskiej Biblioteki Publicznej, referując temat „Księgozbiór Potockich z Radzynia w zbiorach warszawskiej Biblioteki Narodowej w Warszawie”.
Wśród prezentacji nie zabrakło postaci Karola Lipińskiego. Wykład na temat jego życia i twórczości wygłosiła Joanna Subel z Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu.
W piątek spotkanie zwieńczył koncert, w którym wystąpili uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej w Radzynia oraz goście: Anna Parkita (fortepian) z Uniwersytetu im. J. Kochanowskiego w Kielcach oraz Zuzanna Dulęba (skrzypce) i Maria Korzeniowska (gitara) - studentki Akademii Muzycznej w Krakowie a także Bartosz Kątski (akordeon) z Politechniki Warszawskiej. W repertuarze znalazły się m.in. utwory Antoniego Kątskiego (1816-1899) i Grzegorza Kątskiego, gdyż ród Kątskich może się poszczycić również z bogatymi tradycjami muzycznymi.
Sobotnie prelekcje były poświęcone radzyńskiemu pałacowi, którego walory architektoniczne zaprezentowali: dr hab. Krzysztof Gombin z KUL w Lublinie („Radzyński pałac – wybitne dzieło architektury polskiego rokoka. Analiza formy i treści”) oraz dr Tomasz Dziubecki z Politechniki Białostockiej („Architektura pałacowa jako język komunikacji”).
Konferencji towarzyszyły dwie wystawy. Pierwsza to "Radzyński pałac w malarstwie, sztychach i fotografii, dzieje rodu Kątskich i Potockich - dawnych właścicieli Radzynia", na której można było znaleźć m.in. nieznane lub mało znane portrety – m.in. Marianny z Kątskich Potockiej oraz bohaterki radzyńskiej legendy Cecylii Urszuli z Potockich Sanguszkowej. Druga wystawa prezentowała korespondencję Marianny z Kątskich i Eustachego Potockiego oraz innych osób, dotyczącą życia rodzinnego Potockich.
W niedzielę uczestnicy spotkali się w kościele Świętej Trójcy na Mszy św. za dusze dawnych właścicieli oraz w intencji Związku Rodu Kątskich w Sanoku, przedstawicieli i potomków rodu. W niedzielne popołudnie uczestnicy konferencji zwiedzili zabytki Radzynia.
Związek Rodu Kątskich powstał z inicjatywy historyka i heraldyka Roberta Antonia zaprzyjaźnionego z rodziną Kątskich z Sanoka. Gdy ułożył drzewo genealogiczne rodziny, okazało się, że wśród jej przodków są świetlane postacie. - To zmobilizowało współczesnych członków rodziny do tego, by się zjednoczyć i wspólnymi siłami propagować wiedzę o dziedzictwie rodu, który złotymi zgłoskami wpisał się w historię Polski i nie tylko – wyjaśnia prezes ZRK Aldona Zatwarnicka. Marcin Kątski generał artylerii koronnej, kasztelan krakowski (dziadek Marianny z Kątskich Potockiej) przyczynił się do rozwoju polskiej artylerii, m.in. dowodził artylerią w bitwie pod Wiedniem i w dużej mierze dzięki jego zabiegom bitwa została wygrana. Także on w widłach Zbrucza i Dniestru wybudował sławny szaniec, a później twierdzę pod nazwą Okopy Świętej Trójcy, gdzie ostatni akt „Nie-boskiej komedii” umieścił Zygmunt Krasiński. Dzięki zabiegom ZRK w porozumieniu z zaprzyjaźnionym Stowarzyszeniem Miłośników Podola jego postać została przypomniana i uhonorowana tablicą umieszczoną w katedrze w Kamieńcu Podolskim.
Zjazd radzyński jest czwartym tego typu spotkaniem rodu. - Chcieliśmy bliżej poznać Mariannę - jej postać i dokonania, osobiście zobaczyć pałac i jego okolice. Robert Antoń przygotował zarys konferencji – tłumaczy Aldona Zatwarnicka. Ważnym elementem jest obecność braci Wojciecha Kątskiego i Krzysztofa Kątskiego, przedstawicieli linii lubelskiej rodu (obaj, jak ich ojciec – są uznanymi lekarzami). - Urodziliśmy się w Lublinie, ale dzieciństwo spędziliśmy w Radzyniu, stąd czujemy szczególny związek tym miastem jego zabytkami – podkreśla wiceprezes ZRK Wojciech Kątski. Przyznaje, że gdy rodzina mieszkała w Radzyniu – jeszcze za czasów komunistycznych,nie było atmosfery do tego by badać dzieje rodu i je eksponować.
Oprócz organizowania zjazdów członkowie Związku Rodu Kątskich jako organizacja pożytku społecznego jest w stałym kontakcie z Stowarzyszeniem Miłośników Podola z Tarnowa, prowadzi wymianę dzieci, uczestniczymy w pomocy Polakom na Podolu. O działalności ZRK można się dowiedzieć ze strony internetowej https://www.sanok.xyz/katski/.
Bardzo pozytywie oceniają przebieg spotkania w Radzyniu. - Dziękujemy burmistrzowi panu Jerzemu Rębkowi za wielkie zaangażowanie i bardzo ciepłe przyjęcie oraz Archiwum państwowemu w Radzyniu z panią dyrektor Joanną Kowalik-Bylicką, jak również Radzyńskiemu Ośrodkowi Kultury za ciepłe przyjęcie i pomoc w organizacji spotkania – mówi prezes Aldona Zatwarnicka. Z obu stron padły deklaracje chęci kontynuowania współpracy.