W piątek 26 października Radzyński Ośrodek Kultury zaprosił na spektakl „Blizny pamięci” w wykonaniu Jerzego Zelnika i Sebastiana Rysia. Sztuka opowiadała o Janie Karskim – legendarnym emisariuszu, który chciał obudzić sumienie świata i zatrzymać holokaust. W wydarzeniu wzięła udział młodzież z radzyńskich szkół: Gimnazjum nr 1 i nr 2, a także I LO.
Spektakl „Blizny pamięci” wpisuje się w obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości i 550-lecia uzyskania przez Radzyń praw miejskich. – To opowieść o jednej z najbardziej fascynujących postaci, Janie Karskim. Historia opowiadana z dwóch perspektyw: młodego rozpoczynającego życie chłopaka wrzuconego w wir działań wojennych i doświadczonego mężczyznę u schyłku życia, do którego powracają wciąż żywe i nie dające o sobie zapomnieć obrazy tragicznej młodości – powiedział nam Robert Mazurek, dyrektor ROK. Dwa nurty narracji dopełniały się, wchodzą ze sobą w dialog, wzajemnie komentują oddając pełen wewnętrznych napięć nurt ludzkiego życia. Powstała niezwykle poruszająca wypowiedź o ludzkim wymiarze historii i bohaterstwa.