Interpelację dotyczącą treści tablicy umieszczonej na budynku przy ul. Warszawskiej 5 A, w którym w czasie okupacji niemieckiej funkcjonował areszt śledczy niemieckiego Gestapo, następnie - komunistycznego Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego złożył radny Robert Mazurek podczas ostatniej sesji Rady Miasta w dniu 27 marca.
Budynek ten jest wyjątkowo cennym obiektem ze względów historycznych. W jego piwnicach zachowały się oryginalne cele, drzwi z judaszami, a na ścianach cel - oryginalne inskrypcje wyryte przez Żołnierzy Wyklętych z AK, WiN i NSZ, więzionych tu przez komunistów w latach 1944-54.
Obecny napis na wspomnianej tablicy brzmi: "W podziemiach tego domu zamienionego na więzienie Gestapo zachowały się na ścianach wydrapane gwoździem podpisy więźniów".
- Informacja ta zawiera zarówno przemilczenia, nieścisłości jak też ewidentną nieprawdę - mówił radny Robert Mazurek podczas sesji Rady Miasta 27 marca. Przemilczenie dotyczy faktu, że w latach 1944-56 budynek znajdował się w rękach PUBP, który więził tu i torturował polskich patriotów walczących z komunistycznym zniewoleniem. Nieścisłość z kolei dotyczy słowa "więzienie". - Nie było to bowiem więzienie, ale areszt śledczy - najpierw placówki Gestapo, potem UB - tłumaczył dalej radny Robert Mazurek. Nieścisła jest również informacja o wyrytych podpisach, gdyż poza podpisami są tam daty, odwołania do Boga, sentencje, nazwy miejscowości pochodzenia więźniów.
Radny wskazał, że informacja dotycząca inskrypcji pozostawionych przez więźniów zawiera kłamstwo: - Wszystkie dotychczas odczytane inskrypcje dotyczą okresu komunistycznego, a nie okupacji niemieckiej.
W związku z powyższym wnioskował o zdjęcie tablicy wiszącej na budynku przy ul. Warszawskiej 5A i powieszenie nowej, zawierającej informację powstałą w konsultacji z dr hab. Dariuszem Magierem, Kierownikiem Archiwum Państwowego w Lublinie Oddział w Radzyniu Podlaskim, autorem m.in. publikacji pt. "Godzina cierpienia. Żołnierze podziemia antykomunistycznego w areszcie śledczym PUBP w Radzyniu Podlaskim w latach 1944-54".
Napis na nowej tablicy zawierałby następującą treść: "W tym budynku w latach 1939-44 znajdował się areszt śledczy niemieckiego Gestapo, zaś w latach 1944-56 komunistycznego Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Na ścianach cel znajdują się inskrypcje wyryte przez więzionych tu polskich patriotów".
Zdjęcia: Archiwum prywatne Roberta Mazurka