Wicepremier Jacek Sasin podczas radzyńskich obchodów wybuchu II wojny światowej zapowiedział dalsze starania rządu o uzyskanie odszkodowań dla Polski od Niemiec. - Nie my wywołaliśmy tę wojnę, nie my odpowiadamy za jej okrucieństwa. My byliśmy tu ofiarami – podkreślał wicepremier.
1 września, w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej pod pomnikiem Niepodległości odbyły się obchody rocznicy tragicznych wydarzeń z udziałem wicepremiera Rządu Rzeczypospolitej Polskiej Jacka Sasina, senatora RP Grzegorza Biereckiego, posłów na Sejm RP Janusza Szewczaka i Marcina Duszka,marszałka województwa lubelskiego - Jarosława Stawiarskiego, wicemarszałka Dariusza Stefaniuka, wicewojewody lubelskiego Roberta Gmitruczuka. W obchodach wzięły udział poczty sztandarowe, przybyła reprezentacja Wojsk Obrony Terytorialnej i harcerze radzyńscy.
- Spotykamy się przy pomniku Niepodległości, by uczcić pamięć wszystkich ofiar – Polaków poległych oraz pomordowanych przez najeźdźcę niemieckiego. Myślami jesteśmy również przy wszystkich Polakach, którzy zginęli z rąk sowieckiego najeźdźcy. Są to wydarzenia, które powinniśmy upamiętniać, by ta historia nigdy się nie powtórzyła – mówił witając przybyłych burmistrz Miasta Radzyń Podlaski Jerzy Rębek.
Następnie głos zabrał wicepremier Jacek Sasin, który nawiązał do przemówienia prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera w Wieluniu, gdzie ten głośno powiedział o winie narodu niemieckiego za to, co się wydarzyło w czasie II wojny światowej. - Dobrze, że to powiedział, bo w ciągu ostatnich lat było wiele prób zamazywania historii, odwracania pojęć, a musimy powiedzieć wyraźnie, kto był ofiarą, a kto katem: my, Polacy, byliśmy ofiarą dwóch wielkich sąsiadów: Związku Sowieckiego i Niemiec. Nie my wywołaliśmy tę wojnę, nie my odpowiadamy za jej okrucieństwa. My byliśmy tu ofiarami – 6 mln polskich ofiar najdobitniej o tym świadczy – podkreślał Jacek Sasin. Dodał, że ważne słowo "przepraszam", jakie padło z ust prezydenta Niemiec, jest niewystarczające za ogrom krzywd wyrządzonych narodowi polskiemu. - Musimy również oczekiwać zadośćuczynienia i tego zadośćuczynienia oczekujemy… Jako rząd będziemy kontynuować starania, by Polska otrzymała należne odszkodowania – zapowiedział wicepremier Rzeczypospolitej Polskiej (całość przemówienia - poniżej).
Po przemówieniu delegacje złożyły wieńce i wiązanki kwiatów pod pomnikiem Niepodległości.
Całość przemówienia Wicepremiera RP Jacka Sasina
Szanowni Państwo, zgromadzeni na uroczystości w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej, ataku Niemiec na Polskę!
Opłakujemy ofiary wojny i II Rzeczpospolitą
Dziś jak każdego 1 września opłakujemy ofiary tamtych tragicznych lat – 6 mln polskich obywateli, którzy ponieśli śmierć w wyniku okrutnej wojny rozpętanej przez Hitlera i Stalina. Opłakujemy II Rzeczpospolitą - państwo polskie, które odrodziło się po 123 latach niewoli – państwo, które nie było doskonałe, ale budowało swoje podstawy, bogaciło się, rozwijało się. Kresem tego państwa była II wojna światowa, okupacja niemiecka i sowiecka, po której nastąpił okres Polski zniewolonej przez reżim komunistyczny.
Czarna noc terroru
Jak każdego 1 września przypominamy sobie, co nastąpiło w kolejnych dniach, miesiącach, latach... Wojna zawitała bardzo szybko i na tę ziemię – Południowe Podlasie. Już 1 września o godzinie 6 rano Biała Podlaska została zbombardowana przez niemieckie lotnictwo. Kiedy dzisiaj wspominamy jako symbol niemieckiego bestialstwa Wieluń, który stał się przedmiotem terrorystycznego nalotu,w wyniku którego zginęło wiele osób, to przypomnijmy sobie również to bombardowanie Białej Podlaskiej.
Ta ziemia we wrześniu 1939 r. doświadczyła dwóch okupacji: niemieckiej i sowieckiej. W kolejnych latach (1939-44) spadł na nią ogrom nieszczęść. Przypomnę słowa arcyzbrodniarza, który tragicznie zapisał się na kartach polskiej historii - generalnego gubernatora Hansa Franka. Rozmawiając z niemieckim dziennikarzem w 1940 r., powiedział, że widział w Pradze czeskiej czerwony afisz, który obwieszczał, że rozstrzelano 7 Czechów i dodał: - Gdybym w Polsce w GG chciał zawiadamiać o każdych 7 rozstrzelanych Polakach, to zabrakłoby lasów, żeby wydrukować te obwieszczenia. Tak wyglądały realia okupacyjne w Polsce. Te realia to Auschwitz, obozy, w których wymordowano ludność żydowską, obozy pracy, wywózki do Niemiec, egzekucje – czarna noc terroru.
To my byliśmy ofiarą
I musi cieszyć, że 80 lat po tych wydarzeniach prezydent Republiki Federalnej Niemiec, przemawiając w Wieluniu przeprasza, mówi głośno o winie narodu niemieckiego za to, co się wydarzyło - nie obwinia jakichś beznarodowych nazistów, bo to byli Niemcy. Dzisiaj prezydent Steinmeier o tym mówi - dobrze, że to powiedział, bo w ciągu ostatnich lat było wiele prób zamazywania historii, odwracania pojęć, a musimy powiedzieć wyraźnie,kto był ofiarą, a kto katem: my, Polacy, byliśmy ofiarą dwóch wielkich sąsiadów: Związku Sowieckiego i Niemiec. Nie my wywołaliśmy tę wojnę, nie my odpowiadamy za jej okrucieństwa. My byliśmy tu ofiarami – 6 mln polskich ofiar najdobitniej o tym świadczy.
Słowo „przepraszam” jest ważne, ale to za mało
I jeszcze jedno: to „przepraszam” prezydenta Niemiec jest bardzo ważne, doceniamy to jako bardzo ważny gest przywódcy państwa, z którym mamy teraz bardzo przyjazne relacje, które jest naszym sojusznikiem w ramach UE i NATO. Nie nosimy dzisiaj w sercu chęci odwetu ani niechęci do współczesnych Niemców, ale przy tym ogromie strat, jakie poniosła Polska, to za mało. Musimy również oczekiwać zadośćuczynienia i tego zadośćuczynienia oczekujemy. Polska poniosła ogromne straty nie tylko ludzkie, ale również materialne. Od kilku lat rozwijamy się dynamicznie, Polska staje się w Europie ważnym krajem, odnosi wielki gospodarczy sukces. Ale ten sukces mogliśmy odnieść wiele dziesięcioleci wcześniej. II wojna światowa, atak Niemiec i Rosji na Polskę, straszliwe zniszczenia - straty ludzkie i materialne, rabunek gospodarki i dóbr kultury – zatrzymały nasz rozwój na wiele dziesięcioleci. To ma wymiar również finansowy. Dzisiaj musimy pamiętać, że Polska jest jednym z nielicznych krajów, które nie uzyskały odszkodowań, nasze straty nie zostały wyrównane przez tych, którzy tych zniszczeń dokonali.
Rząd będzie kontynuował starania o odszkodowania
Jako rząd będziemy kontynuować starania, by Polska otrzymała należne odszkodowania. Dziękuję za obecność - dowód pamięci o naszych przodkach, którzy podjęli się obrony Ojczyzny w 1939 r., którzy nie zawahali się rzucić na ten stos historii swojego życia, ale również o tych, którzy cierpieli i ginęli przez kolejne lata. Pamiętamy też o tych, dzięki którym żyjemy w wolnej Polsce. Nie byłoby wolnej Polski, gdyby nie ofiary, poświecenie, śmierć wielu wspaniałych córek i synów naszej Ojczyzny. Gdy będziemy składać kwiaty, zatrzymajmy się na chwilę - ta pamięć im się należy. Dziękuję, że pamiętacie, że jesteśmy w tych momentach razem, jestem przekonany, że będziemy się wspólnie gromadzić tu razem, by pamiętać, bo pamięć o naszej przeszłości, o naszych przodkach, to jest coś, co czyni z nas naród.