Uroczystą mszą świętą w kościele Świętej Trójcy, Dzienny Środowiskowy Dom Samopomocy w Radzyniu Podlaskim rozpoczął świętowanie 20-lecia swojego istnienia, bo jak podkreślała podczas wprowadzenia do eucharystii kierownik Beata Ratajczyk, wszystko w naszym życiu zaczyna się od Boga.
- Wasze święto, przypadające akurat na ten rok nie jest przypadkiem. Ten rok w kalendarzu liturgicznym poświęcony jest Świętemu bratu Albertowi a dokładnie dzisiaj wspominamy Świętego Jana Kantego. Patrząc na tych dwóch wielkich Świętych, możemy dostrzec to, co jest celem czy misją istnienia i działania Domu Samopomocy w Radzyniu. Obaj wybitnie uzdolnieni i obaj postanowili swoje życie poświęcić drugiemu człowiekowi. Pomagali porzuconym, bezdomnym, chorym, tym, którzy tej pomocy potrzebowali. Wy drodzy pracownicy tego domu, jesteście jak Ci święci... Wasza praca nie jest zwykłą pracą, jest misją, do której nie każdy się nadaje – mówił podczas homilii ks. Andrzej Kieliszek.
Następnie uroczystość przeniosła się do Radzyńskiego Ośrodka Kultury, gdzie nie brakowało ciepłych słów kierowanych w stronę ośrodka przez zaproszonych gości. Jako pierwsza głos zabrała kierownik DŚDS Beata Ratajczyk, która z wielkim wzruszeniem zwracała się do swoich współpracowników jak i sponsorów. - Praca w naszym domu nie jest na chwilę, na jeden dzień czy miesiąc. Często to konieczność bycia dyspozycyjnym przez całą dobę, przez cały rok. Dziękuję Wam i chylę czoła przed Wami – moi kochani współpracownicy, pełni miłości, cierpliwości. Dziękuję rodzicom naszych podopiecznych za poświęcenie czasu, sił i zdrowia. Za pełną gotowość wtedy, kiedy tego tylko trzeba. Dziękuję wszystkim ludziom dobrego serca, naszym sponsorom, dobroczyńcom... Często wydaję się, że w dzisiejszym świecie zapominamy o innych, o tych, którzy sami sobie nie poradzą a przecież tak jak i my mają pełne prawo do godnego życia. Na szczęście tak nie jest. To dzięki Wam Drodzy Sponsorzy i Darczyńcy jesteśmy, działamy i godnie żyjemy.
Głos zabierali także zaproszeni goście. Poseł RP Marcin Duszek mówił: - Dziękuję za te 20 lat i za to, jak wspaniałe miejsce tworzycie i o nie dbacie - jak o swój własny dom. Przez wiele lat potrzeby osób niepełnosprawnych nie były dostrzegane. Jako parlamentarzysta mogę zapewnić, że rząd od 2018 roku wprowadzi znaczące podwyżki na funkcjonowanie ośrodków takich jak wasz. Dziękuję za Waszą pracę na rzecz ludzi potrzebujących, ale i za wasze pomysły i sugestie, które pozwalają nam parlamentarzystom jeszcze dokładniej dostrzec potrzeby tych ludzi.
Burmistrz Jerzy Rębek w swojej wypowiedzi podkreślił, jak ważną rolę pełnią w domu terapeuci, a ich pracę, bardziej można nazwać misją. - Dziękuję Wam za to, co robicie dla drugiego człowieka, który bardzo często bez waszej pomocy nie dałby sobie rady. Wasza praca, to oddawanie cząstki siebie, to często praca po godzinach lub praca wykraczająca za zakres obowiązków. Wielkie podziękowania należą się sponsorom, bez których jak wyjaśniała pani kierownik, dom by tak wspaniale nie funkcjonował. Chciałbym w tym miejscu podziękować także gorąco panu prezesowi spółdzielni Zbigniewowi Ostapowiczowi, na terenie której znajduje się Dzienny Środowiskowy Dom Samopomocy. Wiem, że z wielkim sercem i zaangażowaniem działa na rzecz domu i bardzo często w pierwszej kolejności zajmuje się zgłaszanymi problemami w domu. Dziękuję byłym jak i obecnym pracownikom ośrodka za serce, które pozostawili i zostawiają. Pamiętajcie państwo, dobro wraca i to zawsze z podwójną siłą, także warto pomagać!
Po przemówieniach, na scenie zaprezentowali się uczniowie z Państwowej Szkoły Muzycznej pod kierownictwem dyrektora Zbigniewa Czuryły. Tuż po nich, w autorskim występie pod kierunkiem instruktora terapii Aleksandry Sałaty, zaprezentowali się podopieczni Dziennego Środowiskowego Domu Samopomocy.