Spotkanie informacyjno-organizacyjne w sprawie powołania zespołu senioralnego o charakterze doradczym i inicjatywnym odbyło się 18. sierpnia w Urzędzie Miasta. Ustalono, że zespół zostanie powołany na sierpniowej sesji Rady Miasta.
Na zaproszenie Burmistrza Miasta Radzyń Podlaski Jerzego Rębka na zebranie przybyli przedstawiciele stowarzyszeń i organizacji seniorów oraz samorządu miejskiego: Marian Samociuk - Prezes Zarządu Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów Oddział Rejonowy w Radzyniu Podlaskim, Dariusz Gałan - Rektor Uniwersytetu Trzeciego Wieku Filia w Radzyniu Podlaskim, Stanisława Popławska - Prezes Zarządu Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów „Kormoran”, Teresa Szczepaniuk - Prezes Zarządu Stowarzyszenia Klub Seniora „Radzyńskie Wrzosy”, Maria Ligęza - Kierownik Zespołu Wokalnego „Radzyniacy” oraz Mieczysław Zając - Wiceprzewodniczący Rady Miasta Radzyń Podlaski, a także Radni Miasta Radzyń Podlaski: Jacek Piekutowski, Włodzimierz Sieromski i Krzysztof Wołowik.
Jerzy Rębek przypomniał na wstępie, że w listopadzie 2016 roku Rada Miasta podjęła uchwałę, przyjmującą Program współpracy Miasta Radzyń Podlaski z organizacjami pozarządowymi i innymi podmiotami, o których mowa w Ustawie o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. W rozdziale VI, punkcie 5 przyjętego Programu jest mowa o możliwości tworzenia „wspólnych zespołów o charakterze doradczym i inicjatywnym, złożonych z przedstawicieli organizacji pozarządowych oraz przedstawicieli właściwych organów Miasta”, jakimi są Rada Miasta czy stałe komisje problemowe, działające przy RM.
Przedstawiciele seniorów zgodnie stwierdzili, że inicjatywa powołania zespołu jest potrzebna i od lat oczekiwana przez środowisko.– W minionej kadencji rozmawialiśmy z Dariuszem Gałanem o powołaniu takiego zespołu, ale poprzedni pan burmistrz nie bardzo widział potrzebę jego funkcjonowania – mówił Jacek Piekutowski. Mimo różnych poglądów politycznych i zapatrywań na kwestie szczegółowe jest wiele płaszczyzn, na których możliwa jest współpraca dla dobra wszystkich mieszkańców, nie tylko tych „po sześćdziesiątce”, i gdzie przydałyby się wiedza i doświadczenie praktyczne seniorów. - Są sytuacje wydawałoby się bez wyjścia, a gdy się spotka i porozmawia z ludźmi w szerszym gronie, często okazuje się, że znajdzie się rozwiązanie – dodał radny.
Jakie zadania stałyby przed zespołem? Przede wszystkim opracowanie polityki senioralnej. Dariusz Gałan zwrócił uwagę, że generalnie Europa się starzeje. – Obecnie osoby powyżej 60. roku życia stanowią 25% populacji kontynentu, w Radzyniu seniorzy stanowią 1/3 mieszkańców miasta, stąd zespół w pierwszym rzędzie powinien się pochylić nad stworzeniem długofalowego, spójnego programu dla radzyńskich seniorów, który następnie należałoby uszczegółowić – proponował rektor radzyńskiego UTW . - Od demografii nie uciekniemy, seniorów będzie coraz więcej, przez stworzenie odpowiednich form działalności i współpracy z Miastem można sprawić, że kilkaset osób znajdzie dla siebie miejsce wśród innych ludzi, będzie aktywnych społecznie, kulturalnie, nie będzie skazanych na samotność.
Kolejnym zadaniem zespołu byłoby opiniowanie projektów uchwał i innych aktów prawnych Miasta, z tym że opinie te nie miałyby mocy wiążącej, ale ukazywałyby różne aspekty danego zagadnienia.
Ważnym aspektem działalności zespołu byłby bezpośredni przekaz informacji o działaniach Miasta skierowanych do środowiska seniorów.
Za priorytet uznano utworzenie Domu Dziennego Pobytu Seniorów. Przy okazji zastanawiano się nad formami finansowania placówki. Teresa Szczepaniuk pytała, czy praca z seniorami opierałaby się, podobnie jak w jej Stowarzyszeniu „Radzyńskie Wrzosy”, na działalności społecznej. Dyskutanci doszli do wniosku, że DDPS będzie dużym przedsięwzięciem, potrzebni będą instruktorzy, opiekunowie, których systematycznej pracy nie będzie można oprzeć wyłącznie na wolontariacie. Stąd też potrzeba sięgnięcia po fundusze z programów rządowych (Senior Wigor, Senior Plus), które mogłyby stanowić źródło finansowania wielu podejmowanych tam działań. Jacek Piekutowski proponował odwiedzenie partnerskiego miasta Nowego Tomyśla czy analogicznych placówek działających już w Lublinie.
Jako miejsce funkcjonowania Domu Dziennego Pobytu Seniorów burmistrz Jerzy Rębek wskazał Pałac Potockich. W opracowanym właśnie planie zagospodarowania obiektu przez naukowców z Politechniki Lubelskiej pod kierownictwem prof. Jana Wrany oraz dr Michała Kapczyńskiego z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie dla seniorów została przeznaczona część powierzchni w korpusie głównym, na parterze we wschodniej części; przewidziano również windę, która pomoże seniorom korzystać w pełni z całego obiektu.
Burmistrz zaznaczył, że uruchomienie ośrodka w pałacu będzie możliwe za dwa lata: - Po opracowaniu projektu zostanie złożony wniosek do Urzędu Marszałkowskiego o środki zewnętrzne na jego realizację, następnie Marszałek Województwa będzie miał pół roku na wyłonienie beneficjentów i udzielenie wsparcia. Fizyczne wykonanie projektu potrwa kolejny rok – wyliczał Jerzy Rębek.
Powołaniem senioralnego zespołu doradczo-inicjatywnego zajmie się na najbliższej, sierpniowej sesji Rada Miasta. Wcześniej odbędą się konsultacje z prawnikiem, w jakiej formie ma się to odbyć: uchwały czy stanowiska. Po podjęciu decyzji przez Radę Miasta odbędzie się spotkanie, na którym zespół się ukonstytuuje i wybrane zostaną jego władze.
Burmistrz zaproponował, żeby powołanie zespołu odbyło się przy zachowaniu suwerenności dotychczas działających stowarzyszeń: – Każdy ma swoją podmiotowość, nikt nie powinien w to ingerować. Zespół będzie tworzył dodatkową formę aktywności seniorów i płaszczyznę porozumienia -podkreślił włodarz miasta.