Radzyński Ośrodek Kultury z końcem 2016 roku oraz początkiem 2017 rozpoczął etap inwestycji, które już od wielu lat nie mogły doczekać się realizacji. To, że budynek wymaga gruntownego remontu, nie podlega żadnej dyskusji. - Z momentem objęcia stanowiska dyrektora założyłem sobie, że zrobię wszystko, aby - na ile pozwolą środki finansowe - odbudować dobry wizerunek firmy, także ten estetyczny - mówi dyrektor Paweł Żochowski.
Wymiana kotar
Jednym z zaleceń, wydanych przez Sanepid jeszcze w 2012 roku, była wymiana kotar, które wisiały nad sceną ponad 30 lat. Nie oszukujmy się – Sanepid miał rację. Stare kotary rozpadały się w rękach, były porwane, brudne i należało je wymienić. Nie spełniały także wymogów bezpieczeństwa. - Nowe, które zostały już zamontowane, są ognioodporne i posiadają atest – wyjaśnia Paweł Żochowski.
Całkowity koszt wymiany kotar wyniósł 41 500 zł. Wykonała to firma Bold Blond’s Promotion z siedzibą w Warszawie, która złożyła najkorzystniejszą ofertę. Firma dokonała również przeróbki całego mechanizmu, dzięki czemu scena zyskała jeszcze kilka dodatkowych centymetrów.
Wymiana drzwi, odświeżenie pomieszczeń, może nowe fotele
Nowe kotary to nie jedyne zmiany w ROK-u. Odświeżone zostały też pomieszczenia w całym budynku, ponadto wymieniono drzwi w pomieszczeniach biurowych. - Bardzo stare drzwi, jakie tutaj mieliśmy, nie dość, że były nieestetyczne, to narażały nas na utratę dużej ilości ciepła. Ich wymiana była zasadna – dodaje dyrektor.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wymiany doczekają się także siedziska w sali widowiskowej, na które został złożony wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zanim się jednak pojawią fotele, zostanie wyremontowana podłoga - uzupełniony oraz wycyklinowany parkiet.
- Wkład własny mamy, czekamy tylko na decyzję z ministerstwa. Trzymam kciuki, aby wszystko się udało. Jeśli otrzymamy dofinansowanie, jeszcze w tym roku wymienimy fotele, ponieważ obecne, pomimo bieżących napraw, zaczynają się poważnie psuć. Wymiana foteli wiązać się też będzie z remontem podłogi – tłumaczy Paweł Żochowski.
Jak się okazuje, to nie koniec inwestycji w Radzyńskim Ośrodku Kultury, ponieważ plany na 2018 rok są dużo większe. Dyrektor zdradził, że Radzyń być może doczeka się tak upragnionego przez wszystkich kina, na które zamierza też złożyć wniosek. - Nie chcę nic na tę chwilę obiecywać. Nie chcę składać też żadnych deklaracji, ale jeśli będzie taka możliwość, to zrobię wszystko, aby kino powróciło do naszego miasta – puentuje swoją wypowiedź P. Żochowski.