Decyzją Zarządu ZZOK w Adamkach od 1 stycznia 2017 r. będą obowiązywać nowe stawki za odpady komunalne – ich cena wzrośnie o ok. 20%. O piśmie, jakie wpłynęło do Urzędu Miasta 28 listopada, poinformował na sesji Rady Miasta Burmistrz Jerzy Rębek. Przypomniał też o problemach związanych z nieprzestrzeganiem przez mieszkańców miasta – szczególnie osiedli i wspólnot mieszkaniowych - segregacji śmieci.
Z tego tytułu Miasto będzie musiało dopłacić duże sumy do gospodarki odpadami. - Jestem przewodniczącym Związku Komunalnego Gmin Powiatu Radzyńskiego, ale nie byłem informowany o planowanej podwyżce – mówił włodarz miasta. Dodał, że zarząd ZZOK działa legalnie, zgodnie z prawem, ale temat podwyżek należy podjąć na szerszym forum.
Burmistrz przypomniał też, że z tematem nieprzestrzegania zasad segregacji odpadów komunalnych Miasto zmaga się od lipca, gdy problem ten został dostrzeżony. - Przez ostatnie miesiące wielokrotnie spotykałem się z przedstawicielami wspólnot mieszkaniowych i osiedli, by omówić tę kwestię i znaleźć rozwiązanie, ale dotychczas problem ten rozwiązania nie znalazł – mówił burmistrz na sesji. Poinformował, że od 1 grudnia br. śmieci odbierane od wspólnot i na osiedlach mieszkaniowych będą na miejscu ważone.
Za tonę odpadów segregowanych na Adamkach trzeba zapłacić 27 zł, a niesegregowanych aż 280. Różnica jest więc ogromna, ponad 10-krotna. Za śmieci segregowane opłata od mieszkańca wynosi 7 zł na miesiąc, a za niesegregowane – 14 zł.
Problem polega na tym, że wiele osób deklaruje segregowanie odpadów, ale tego nie przestrzega.
Okazuje się, że odpadów zmieszanych jest wielokrotnie więcej, niż by to wynikało z liczby deklaracji mieszkanców, którzy płacą za oddawanie śmieci niesegregowanych.
Więcej na ten temat - wkrótce.