Bardzo bogaty program przygotowało Gimnazjum nr 1 na zorganizowane w tym roku po raz pierwszy Dni Lwowa. Cykl imprez rozpoczął się od Spaceru Rodzinnego "Zorientuj się na Polskę" (relację przedstawiliśmy wcześniej), w Pałacu Potockich miały miejsce dwie wystawy poświęcone lotnictwu, odbył się konkurs recytatorski, odprawione zostały dwie Msze św. - w intencji Ojczyzny, Orląt Lwowskich i społeczności Gimnazjum nr 1, w trakcie finału imprezy m.in. wystąpiła kapela "Lwowska fala".
17 000 Powodów, by Pamiętać
W czwartek 17 listopada w korpusie głównym Pałacu Potockich zaprezentowana została wystawa „17 000 Reasons To Remember – 17 000 Powodów by Pamiętać”. Ekspozycja ta powstała z inicjatywy fundacji Hurricane Of Hearts Dagmary Chmielewskiej. Jej zadaniem było zaprezentowanie mieszkańcom Wielkiej Brytanii wkładu polskich pilotów w działania II wojny światowej (a było ich – różnych specjalności ok. 17 tys.), szczególnie w Bitwie o Anglię, która zmieniła losy wojny, wpłynęła na decyzje Hitlera. Na potrzeby wystawy zebrane zostały opowieści żyjących jeszcze uczestników II wojny światowej. Dlatego wystawa jest prezentowana w języku angielskim, ale prezentacja jej w Polsce ma na celu nie tylko zapoznanie z historią, ale również zachętę młodzieży do nauki tego języka.
Co było tajemnicą polskich pilotów? – Wspaniałe przeszkolenie w Dęblinie, doświadczenie zdobyte we wcześniejszych walkach w Polsce i Francji, ale też nowe możliwości techniczne: dostali samoloty wyprzedzające technicznie te, jakimi dysponowali wcześniej.
- Trzeba przypominać szczególnie młodym Anglikom rolę Polaków, starsi pamiętający wojnę – pamiętają i polskich 6piilotów, mówią o nich z rozrzewnieniem jako o bohaterach. Trzeba podkreślić, że większość oficerów spotkał trudny los: ci, którzy wrócili do Polski, byli represjonowani, więzieni, nawet tracili życie. W Anglii – na obczyźnie - ich los też nie był słodki.
Prelegent mówił również o współczesności Szkoły Orląt w Dęblinie, która jest otwarta dla wszystkich – na 2 tys. studentów jest ok. 300-400 podchorążych, odpowiadał na pytania młodzieży, m.in. o warunki, akie trzeba spełniać, by się dostać na dęblińską uczelnię.
Uczestnicy spotkania zostali udekorowani znaczkami z biało-czerwoną szachownicą.
Od Orląt Lwowskich uczmy się troski o Ojczyznę
W piątek 18 października miała miejsce oficjalna inauguracja Dni Lwowa. Mszę Świętą w kościele pod wezwaniem Świętej Trójcy odprawili z tej okazji ks. kan Andrzej Kieliszek oraz ks. Henryk Och. W homilii ks. A. Kieliszek zachęcał do poznawania historii Polski i ukazywał Orlęta Lwowskie jako wzór dla walczących o Polskę w 1920 roku, w czasie II wojny światowej i w okresie komunistycznym.
- Chcemy przywoływać piękne karty naszej historii, by rzutowały na nasze życie – nie możemy odcinać się od korzeni – mówił kaznodzieja, powołując się na słowa św. Jana Pawła II i urodzonego we Lwowie Zbigniewa Herberta. Z kolei odwołując się do fragmentu Ewangelii, w którym Jezus wyrzuca przekupniów ze świątyni, wskazał to wydarzenie jako przejaw miłości Chrystusa do Ojczyzny, do miasta Jeruzalem: - Zależało mu, by w jego ojczyźnie panował ład, by świątynia nie była bezczeszczona, by służyła temu, czemu powinna służyć. Jezus w takich sytuacjach potrafił być ostry – ukręcić bicz, zastosować przemoc.
Przypomniał, że również św. Jan Paweł II podnosił głos, gdy krytykował zło, które dostrzegał w Polsce. - Taką postawę – troski o Ojczyznę - wykazały Orlęta Lwowskie, chcemy budować się ich postawą umiłowania ojczyzny, uczyć się od nich patriotyzmu.
„Lotnicy Biało – Czerwonej i Gwieździstego Sztandaru”
Po Mszy św. uczestnicy uroczystości przeszli do Pałacu Potockich, gdzie w sali koncertowej otwarta została kolejna wystawa: „Lotnicy Biało – Czerwonej i Gwieździstego Sztandaru”, poświęcona pamięci 7 Eskadry Myśliwskiej im. Tadeusza Kościuszki. W wydarzeniu wzięli udział: generał Ryszard Hać - dyrektor Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, dr Roman Kozłowski - adiunkt w Muzeum, Jan Buraczyński - przewodniczący Towarzystwa Miłośników Lwowa, Tomasz Stephan - wiceburmistrz Radzynia, Adam Adamski - przewodniczący Rady Miasta.
- Cel, dla którego tu jesteśmy, to pamięć, ale też teraźniejszość – mówiła inicjatorka Dni Lwowa w Radzyniu, Bożena Płatek. – Pamięć o polskiej historii, o wspaniałej polskiej młodzieży – o Orlętach, o młodych pilotach, którzy wspierali naszych patronów – Lwowskie Orlęta na lotnisku Lewandówka, mówię o powstańcach kolejnych pokoleń. Dzisiejsza lekcja jest po to, aby myśleć też o teraźniejszości i bezpiecznej przyszłości dla nas wszystkich – tłumaczyła dyrektor Gimnazjum.
Zaproszeni goście wraz z przedstawicielami szkół z powiatu radzyńskiego wysłuchali wykładu dr. Romana Kozłowskiego na temat współpracy polskich i amerykańskich sił powietrznych. Skąd ten temat przy okazji Dni Lwowa i wspominania Orląt Lwowskich?
Okazuje się, że amerykańscy piloci walczyli o niepodległą Rzeczpospolitą, m.in. o polskość Lwowa. Ich zaangażowanie w walkę o odzyskiwanie przez Polskę niepodległości w latach 1919-20 to dowód wdzięczności za udział Polaków w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych (przodek – prapradziad inicjatora współpracy - Meriana C. Coopera – późniejszego realizatora hitu kinowego: King Kong” - walczył wspólnie z Kazimierzem Pułaskim). Eskadra, w której walczyło 21 młodych Amerykanów, stacjonowała m.in. na lotnisku Lewandówka pod Lwowem. W tej eskadrze powstał pomysł na znak polskiego lotnictwa, którym jest biało-czerwona szachownica, oraz na godło eskadry, które zaprojektował pilot Elliot Chess, przedstawiające czerwoną krakowską rogatywkę i dwie skrzyżowane kosy (odniesienie do zwycięskiej bitwy pod Racławicami pod dowództwem Kościuszki), na tle barw flagi Stanów Zjednoczonych Ameryki. Godło to przetrwało w użyciu polskich jednostek lotniczych, m.in. Dywizjonu 303, do chwili obecnej.
Po wykładzie młodzież wraz z gośćmi udała się do murów szkoły na dalszą część uroczystości.
Zwieńczenie „Dni Lwowa”
Uroczystą Mszą świętą odprawioną w kościele Trójcy Świętej, społeczność szkolna zakończyła obchody „Dni Lwowa”. Podczas wygłoszonej homilii, ks. Andrzej Kieliszek, mówił: - Patrząc na nasz Polski kościół, dostrzec możemy, że posiada on wśród świętych i błogosławionych wielu młodych ludzi. Wyróżniali się oni przywiązaniem do Boga i do Ojczyzny, a ich głęboka wiara i wielki patriotyzm dają nam dzisiaj wspaniałe świadectwo i wzór do naśladowania.
Ksiądz proboszcz poruszył także kwestię, jaka pojawiła się przy wynoszeniu tych wspaniałych ludzi na ołtarze. Zaznaczył, że pod dyskusję często poddawane jest to, czy człowiek oddał życie za wiarę czy jednak za Ojczyznę. - Te dwie kwestie w naszej polskiej rzeczywistości łączą się, co jest trochę niezrozumiałe dla ludzi decyzyjnych. Trudno jest im zrozumieć, że mogą się ze sobą łączyć: miłość do Boga i do Ojczyzny. W tym wszystkim nie trudno jest odnaleźć i zrozumieć te bohaterskie dzieci i młodzież, którzy walczyli w obronie Lwowa – mówił kapłan.
Dalsza część uroczystości odbyła się w sali kina Oranżeria. Uczestniczyli w niej: wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk, burmistrz Radzynia Podlaskiego Jerzy Rębek, przewodniczący Rady Miasta Adam Adamski, wicestarosta Jan Gil, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Adam Świć, a także autor książek o Lwowskich Orlętach profesor Stanisław Nicieja.
Zebranych gości powitała inicjatorka oraz pomysłodawczyni „Dni Lwowa” dyrektor Gimnazjum nr 1 im. Orląt Lwowskich Bożena Płatek. Tuż po przywitaniu przedszkolaki z przedszkola miejskiego zaprezentowały krótką część artystyczną, a po nich Stanisław Nicieja wygłosił wykład na temat Lwowa i Kresów Południowo - Wschodnich.
Podczas wydarzenia ogłoszono także wyniki pierwszej edycji konkursu recytatorskiego Kresowi Piewcy Ojczyzny. Uczestnicy recytowali poezję i prozę Kresowych Piewców.
Szkoły średnie:
Trzecie miejsce - Jakub Płecha (I LO),
drugie miejsce - Gabriela Niewięgłowska (ZSP),
pierwsze miejsce - Weronika Zielińska (ZSP).
Gimnazja:
Trzecie miejsce – Marta Zielińska (Gim nr 2) i Jakub Borowik (Gim nr 1),
drugie miejsce – Mikołaj Kwiatek (Gim nr 1) i Klara Świć (Gim nr 1),
pierwsze miejsce – Izabela Wiśniewska (Gim nr 1) i Joanna Grudzień.
Szkoła Podstawowa - Monika Pawlina (SP nr 1)
Finałem „Dni Lwowa” był koncert kapeli „Lwowska fala”.