W dzisiejszej rubryce "Burmistrz odpowiada" poruszamy kilka tematów sygnalizowanych przez mieszkańców naszego miasta. Są to: zieleń miejska, kosze na śmieci, toalety przy cmentarzach, barierki na ścieżce rowerowej, poczekalnia na dworcu PKS, schronisko dla zwierząt.
W wielu listach sygnalizowano potrzebę zatroszczenia się o zieleń miejską.
Obecnie przygotowywane są projekty rewitalizacji zieleni miejskiej. Chodzi o to, by było to zrobione profesjonalnie. Realizacja zajmie lata, chcemy przy realizacji projektów skorzystać ze środków pomocowych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
Radzynianie wskazują zbyt małą liczbę koszy na śmieci na ulicach miasta.
Zostało zamówionych 20 koszy na śmieci. Dotychczas zostały wymienione w centrum, nowe zostały postawione na ulicach. Partyzantów i Zielonej. W związku ze zgłoszonym zapotrzebowaniem na kosze na Satuniu – zostaną postawione i tam.
Czy pojawią się toalety przy cmentarzach?
Jest to słuszny postulat, zechcemy go spełnić, począwszy od Wszystkich Świętych.
Czy pojawią się barierki ochronne na ścieżce rowerowej?
Tam, gdzie to było możliwe, barierki zostały już ustawione. Pozostało kilka miejsc, gdzie rzeczywiście jest niebezpiecznie. Problem powstał już na etapie projektowania: w miejscach najbardziej niebezpiecznych istnieje problem z ich ustawieniem, bo skarpa jest zbyt stroma i nie ma ich gdzie umocować. Obecnie rozważana jest kwestia zabezpieczenia tych miejsc.
Korzystający z transportu autobusowego pytają, kiedy powstanie poczekalnia na dworcu PKS.
Trwają na ten temat rozmowy z prezesem PKS. Jest to firma na dorobku, jej dotychczasowe dochody są niewystarczające, by wybudować poczekalnię z prawdziwego zdarzenia, ale mam nadzieję, że w ciągu najbliższego roku – dwóch lat powstanie poczekalnia, która będzie spełniała oczekiwania podróżujących, w dodatku na tyle estetyczna, wyjątkowa w swoim wyglądzie, że będzie cieszyła oko podróżujących i wpisywała się w otoczenie Pałacu Potockich.
Czy powstanie schronisko komunalne dla zwierząt?
W miarę możliwości Miasto pomaga Stowarzyszeniu "Podaj Łapę". Budowa schroniska komunalnego nie wchodzi w grę ze względu na wysokie koszty. Miasta na to nie stać. Mógłby się tego podjąć podmiot prywatny, zyskałby przychylność władz miasta.