Na ręce burmistrza Jakuba Jakubowskiego, radna Iwona Niebrzegowska – Kuchnia podczas 2. Sesji Rady Miasta złożyła wniosek o przywrócenie Budżetu Obywatelskiego.
- Wspólnie z radną Olgą Król oraz radnym Sławomirem Zdunkiem wnosimy o przywrócenie budżetu obywatelskiego, który od roku 2020 nie funkcjonuje w naszym mieście oraz o wpisanie go do budżetu miasta na rok 2025. Wierzymy, że przyniesie on liczne korzyści zarówno dla mieszkańców, jak i władz lokalnych – wyjaśniała radna.
W piśmie, które przygotowali radni czytamy, że budżet obywatelski przyczyni się do zwiększonego zaangażowania mieszkańców w życie miasta, poprawi jakość życia, transparentność działań oraz zintegruje społeczność. „Budżet obywatelski jest narzędziem, które aktywnie zaangażuje mieszkańców w procesy decyzyjne miasta. Projekty realizowane w ramach BO będą proponowane przez mieszkańców, co oznacza, że staną się odpowiedzią na realne potrzeby i oczekiwania społeczności lokalnej. (…) Takie rozwiązanie będzie gwarancją, że środki finansowe przeznaczone na budżet obywatelski zostaną wykorzystane efektywnie i celowo”.
Do wniosku po jego odczytaniu odniósł się burmistrz. – Po pierwsze chciałbym zapytać w jakiej wysokości Państwa zdaniem budżet obywatelski byłby najlepszy? A po drugie muszę się przyznać, że słuchając uzasadnienia, poczułem się wzruszony. Lata temu walczyłem o to, aby budżet partycypacyjny wprowadzić. Dziękuję Wam za ten ruch. Dziękuję, że pamiętacie o mieszkańcach, ich potrzebach i podchodzicie do nich z szacunkiem. (…) Pamiętajmy, że budżet miasta to nie jest coś z gumy. To jest coś, co kształtujemy raz w roku uwzględniając potrzeby i wnioski mieszkańców ale pamiętajmy, że nie wszystko da się zrobić w jednym momencie. Dziękuję jeszcze raz za ten wniosek i obiecuję, że zrobimy wszystko, aby w możliwym, adekwatnym do sytuacji budżetowej zakresie, ten wniosek w 2025 roku zrealizować.
- Nie wnioskujemy o konkretną kwotę. Myślę, że Pani Skarbnik będzie najlepiej wiedzieć ile możemy przeznaczyć na ten cel – spuentowała swoją wypowiedź radna.