dsc 0031Po 16 latach pracy w MOPS i po ponad 9 latach na stanowisku kierowniczym Andrzej Szczęch przeszedł na emeryturę. Kierownika w jego ostatnim dniu pracy pożegnał burmistrz oraz współpracownicy.

- Przyjąłem ze smutkiem decyzję kierownika o przejściu na emeryturę. Rozumiem i dziękuję zatem za tą piękną, wieloletnią pracę, która nie była łatwa ale myślę, że przynosząca wielką satysfakcję i uznanie w oczach ludzi, którym niosłeś wspólnie ze swoimi współpracownikami pomoc. Ostatni okres pracy ośrodka był nadzwyczaj intensywny bowiem przechodziliśmy pandemię, wojnę na Ukrainie i falę uchodźców. Pokazaliście Państwo, że jesteście zgranym zespołem i świetnie w każdej sytuacji dajecie radę. Praca a później związane z nią odejście na emeryturę jest pewnego rodzaju istotą naszego życia bo jeśli odchodzimy z poczuciem spełnienia, to znaczy, że dobrze wypełniliśmy swój obowiązek. Niech Ci ludzie, którzy przyszli Cię pożegnać będą tego świadectwem. Żyj dalej pełnią życia, spełniaj niespełnione jeszcze marzenia i odwiedzaj nas bo drzwi czy to MOPSu czy moje jako burmistrza są zawsze otwarte – mówił Jerzy Rębek.

Kierownik nie krył wzruszenia. - Dziękuję za wszystkie miłe słowa. Jeśli się słyszy tyle dobrego, to chyba znak, że dobrze wypełniałem swoje obowiązki – żartował A. Szczęch. - Spędziłem w urzędzie 48 lat, 16 lat w MOPSie i ponad 9 jako kierownik… starczy, nadszedł czas na odpoczynek. Dziękuję Wam za te lata, które razem spędziliśmy. Moim takim małym sukcesem, którym mogę się pochwalić jest to, że przez ten okres, w którym byłem kierownikiem, nie było żadnych skarg na działalność MOPSu, owszem były jakieś odwołania od decyzji ale to zupełnie co innego. Zaszczytem było z Wami pracować, trzymajcie się i do zobaczenia – spuentował kierownik.

Pracownicy także zabrali głos. - My także chcieliśmy podziękować za Twoją pracę jako pracownika ale i jako kierownika. Był on bardzo owocny i rozwojowy. Nasza załoga rosła w siłę, przybywało obowiązków i nowych zadań ale zawsze czuliśmy wsparcie z Twojej strony. Byłeś wspaniałym szefem, organizatorem ale i człowiekiem bo każdą nerwową sytuację potrafiłeś rozwiązać z humorem, bez wywierania presji, dostrzegając w nas człowieka a nie tylko pracownika.

Nietypowym i zaskakującym prezentem okazał się zbiór żartobliwych cytatów zamkniętych w ilustrowanym albumie, którymi posługiwał się kierownik. Po słodkim poczęstunku burmistrz ogłosił osobę, która zasiądzie na fotelu kierownika. Nowym szefem MOPS została pierwsza w historii kobieta - Monika Sobieszek, dotychczasowy pracownik jednostki.

DSC_0001
DSC_0002
DSC_0006
DSC_0008
DSC_0010
DSC_0012
DSC_0016
DSC_0017
DSC_0018
DSC_0020
DSC_0024
DSC_0027
DSC_0028
DSC_0029
DSC_0031
DSC_0032
DSC_0035
DSC_0036
DSC_0037
DSC_0038
DSC_0040
DSC_0042
DSC_0045
DSC_0049