Porozumienie w sprawie organizacji zbiorowych pochówków w obrządku rzymskokatolickim dzieci martwo urodzonych zostało zawarte 30 czerwca w Urzędzie Miasta. - Akt ten jest bardzo istotny z punktu widzenia ludzi wierzących, bo otwiera możliwość dokonywania pochówków zgodnych z wiarą katolicką i oddania pełnego poszanowanie tym, którzy urodzili się martwi – wyjaśniał burmistrz Jerzy Rębek. - Chcemy, by te pochówki odbywały się w sposób godny, dlatego potrzebna jest czterostronna współpraca – podkreślał włodarz miasta.
Dokument podpisali: Jerzy Rębek - Burmistrz Miasta Radzyń Podlaski, ks. prał. Roman Wiszniewski - dziekan radzyński, proboszcz parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, Robert Lis - dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej oraz Jarosław Ejsmont - prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. Jak zaznaczono w trakcie spotkania, część rodziców decyduje się na samodzielne zorganizowanie pogrzebów swych utraconych, poronionych, martwo urodzonych dzieci. Podpisane porozumienie dotyczy tych przypadków, gdy rodzice wyrażą zgodę na pochówek dziecka w zbiorowej mogile.
Dotychczas ciała dzieci utraconych, których nie pochowały osoby uprawnione (m.in. rodzice) traktowane były jak szczątki ludzkie (np. amputowana kończyna) i po badaniach histopatologicznych poddawano je utylizacji.
Treść Porozumienia
Zgodnie z Porozumieniem na terenie Cmentarza Komunalnego w Radzyniu zostało wyznaczone miejsce i wkrótce zostaną przygotowane groby zbiorowe na organizację pochówków dzieci utraconych, martwo urodzonych, zapewniające pochowanie co najmniej 30 trumien dziecięcych bez pobierania opłat z tego tytułu. Do czasu pogrzebu zwłoki dzieci będą przechowywane w Prosektorium Domu Pogrzebowego, z tego tytułu również nie będą pobierane opłaty. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej przyjmie obsługę formalną pochówku dzieci, sprawionego przynajmniej raz w roku kalendarzowym w terminie określonym z udziałem parafii na zlecenie miasta. SP ZOZ będzie informował osoby uprawnione do pochowania zwłok o przysługujących im uprawnieniach oraz o możliwości przeprowadzenia pochówku przez Miasto, będzie także informował MOPS o potrzebie dokonania pochówku dziecka martwo urodzonego oraz przekazywać zwłoki dzieci do Domu POgrzebowego PUK.
Dzieci nieochrzczone w nauce Kościoła
Czynności duszpasterskie nad dziełem pochówku dzieci martwo urodzonych przyjął ks. prał. Roman Wiszniewski jako dziekan i proboszcz parafii, która sprawuje duchową opiekę nad Cmentarzem Komunalnym. Kapłan podkreślił, że inicjatywa zawartego Porozumienia wypłynęła od Anny Stephan - Diecezjalnej Doradczyni Życia Duchowego i ks. Mateusza Gomółki - Dekanalnego Duszpasterza Rodzin. Temat był podejmowany na spotkaniach od maja. - Dotykaliśmy bólu rodziców, bo z tym wydarzeniem – martwym urodzeniem dziecka - bardzo często łączy się ich tragedia. Zastanawialiśmy się, jak im pomóc. Inicjatywa pochówku dzieci martwo urodzonych obejmuje sferę duchową: żeby przyjść z pociechą religijną, z tym wszystkim, co wynika z poczucia godności, ale i zaufania do Bożej Opatrzności i Mądrości.
Ks. prał. Roman Wiszniewski przedstawił nauczanie Kościoła w sprawie zbawienia dzieci nieochrzczonych. Odniósł się do pojęcia pragnienia chrztu. Nadmienił, że „Chrzest pragnienia” jest liturgicznym sposobem wyrażenia pragnienia rodziców, którzy chcieli ochrzcić swoje zmarłe – najczęściej w wyniku poronienia - dzieci, ale nie mogli tego zrobić. - Jest, jak wszystkie modlitwy, podejmowany i sprawowany w sposób całkowicie dobrowolny. Modlitwie tej, która odbywa się w Kościele we wspólnocie osieroconych rodziców, przewodniczy ksiądz. W jej trakcie rodzice mogą nadać, jeśli jeszcze tego nie zrobili, imię swojemu zmarłemu dziecku, co bardzo często pomaga w przeżywaniu żałoby. Mogą to imię wypowiedzieć głośno. Modlitwa ta, wykorzystując elementy z rytuału sakramentu chrztu, ułatwia powierzenie w sensie emocjonalnym i duchowym swoich dzieci Panu Bogu – wyjaśniał dziekan radzyński. - Niech to będzie pociecha dla rodziców; niech nią będzie także fakt, że ci, co odpowiadają za organizację życia społecznego w naszej społeczności lokalnej dostrzegają potrzebę godnego pochówku dzieci martwo urodzonych - dodał kapłan i złożył podziękowania ks. Mateuszowi Gomółce - dekanalnemu duszpasterzowi rodzin, Annie Stephan – Diecezjalnej Doradczyni Życia Duchowego, burmistrzowi Jerzemu Rębkowi, dyrektorowi SP ZOZ Robertowi Lisowi i prezesowi PUK Jarosławowi Ejsmontowi. - Niech mi wolno będzie wyrazić słowa uznania dla tych wszystkich, którzy podjęli inicjatywę i włączyli się do niej z pełną odpowiedzialnością – powiedział ks. prał. R. Wiszniewski.
Społeczny Komitet zajmie się budową nagrobka
Poinformował również, że po głębszej analizie postanowiono, że miejsce pochówku dzieci martwo urodzonych zostanie zlokalizowane na Cmentarzu Komunalnym obok grobów małych dzieci. Stanie tam pomnik symbolizujący obecność ciał tych dzieci, jednocześnie ból przeżywających ich stratę rodziców; będzie to miejsce modlitwy w ich intencji. Dla wypracowania projektu zagospodarowania terenu i wykonania nagrobka oraz zgromadzenia funduszy na jego realizację zostanie powołany Komitet, do którego mogą być włączone osoby spoza sygnatariuszy Porozumienia.
- Każdy człowiek człowiek utracony, martwo urodzony znajdzie dla siebie miejsce na cmentarzu grzebalnym, w miejscu szczególnej modlitwy, nabożeństwa i pamięci – podsumował spotkanie burmistrz Radzynia Jerzy Rębek i zapowiedział, że zwróci się do przedstawicieli innych samorządów z zachętą do uczestniczenia w tym przedsięwzięciu.