Pracownicy Urzędu Miasta skontrolowali stan skateparku i nie stwierdzili usterek, w szczególności zagrażających użytkownikom. Kontrola była efektem wniosku radnego Mariusza Szczygła, który przekazał sygnały od korzystających ze skateparku o pękającym betonie i uszkodzonej rampie.
- Potrzebna jest kontrola i zgłoszenie reklamacji do firmy, która to wykonała – mówił radny. Pracownicy Urzędu Miasta sprawdzili stan skateparku i stwierdzili, że spękania są powierzchniowe, widoczne są jedynie niewielkie ryski, co jest normalnym zjawiskiem technologicznym. Cała struktura betonu pozostaje zwarta i sztywna, nie widać żadnych odprysków. Po zimie nie zauważono też zjawiska wysadzania betonu.
Jeśli chodzi o rampy – są sztywne, mocno zamontowane, a wgniecenia są efektem używania, nie zagrażają bezpieczeństwu użytkowników.