Zespół Wokalny "Wrzos" pożegnał muzycznie lato. Tym razem do współtworzenia programu zaproszony został Chór Męski FORTIS z Międzyrzeca Podlaskiego. W przerwach między występami wokalnymi widzów bawił Kabaret "Radzyńskie Wrzosy". Spotkanie odbyło się w niedzielę 1 października w sali widowiskowej ROK.
Jak podkreśliła na wstępie Teresa Szczepaniuk "Wrzos" wystąpił po dłuższej przerwie. - Mijały miesiące, koncertu nie było, a nam wszystkim wzajemnie bardzo się tęskniło – mówiła kierowniczka zespołu. Widzowie jednak nie zapomnieli o chórze, na koncert przybyli – jak zawsze - tłumnie.
Pieśnią "Ojcowski dom to istny raj" swój występ rozpoczął międzyrzecki Chór Fortis, działający przy Ochotniczej Straży Pożarnej, kierowany przez Izabelę Janusiewicz. W jego pięknym, poruszającym wykonaniu usłyszeliśmy pieśni religijne ("Wszystkie stany Ją kochają") i patriotyczne ("Czerwone maki na Monte Cassino", "O, Polsko"), piosenkę strażacką.
Zmianę nastroju zapewnił kabaret "Radzyńskie Wrzosy". Przezabawne, wygłoszone gwarą monolog i scenka – o zderzeniu tradycji i nowoczesności na wsi w dziedzinie erotyki – wyzwalały co chwilę salwy śmiechu na widowni.
Ostatnim punktem spotkania był występ Zespołu Wokalnego "Wrzos" - po raz pierwszy pod nowym kierownictwem muzycznym – Ewy i Jacka Nestoruków. Zaprezentował też nowy repertuar. W wykonaniu "Wrzosu" publiczność usłyszała żywe rytmy znanych, popularnych niegdyś przebojów: "Pamiętasz Capri", "Dzieci Pireusu", "Santa Lucia", "Jak się masz, kochanie", "Wróć do Sorento", "Stare kawiarenki", "Chałupy welcome to", "Serduszko puka".
Już 14 października Zespół Wokalny "Wrzos" wystąpi po raz kolejny - w sali konferencyjnej Pałacu Potockich na spotkaniu zorganizowanym z okazji Dnia Seniora.