Miejski Klub Seniora pożegnał 2019 i powitał 2020 rok na balu sylwestrowym. Wzięło w nim udział ponad stu uczestników I i II edycji Klubu. Dla niektórych było to pierwsze takie powitanie Nowego roku od 20 - 30 lat.

Organizatorzy zadbali o odpowiednią atmosferę. Sala gimnastyczna zmieniła się na tę noc w balową – dzięki pięknej, eleganckiej dekoracji zarówno samego pomieszczenia jak i stołów. Do tańca przygrywał zespół „Romans”. Przy dźwiękach dawnych i nowych, polskich i zagranicznych przebojów świetnie bawili się wszyscy – seniorzy i goście. Zaproszenie przyjęli zarówno prowadzący zajęcia instruktorzy i wykładowcy oraz przedstawiciele organu prowadzącego – Urzędu Miasta.
Życzenia złożył seniorom także burmistrz Radzynia Jerzy Rębek. - Rok 2019 był dobrym rokiem, także dlatego, że wystartował projekt „Czas dla Seniorów”, który dał nam okazję do spotkań. Państwo mogli się w Klubie Seniora spotykać prawie codziennie, dzielić się tym, co najważniejsze w życiu – serdecznością, miłością. Chciałbym serdecznie podziękować Państwu za stworzenie tu wspaniałej atmosfery, którą zawdzięczacie przede wszystkim wzajemnej życzliwości, ale także opiekunom Klubu – Pani Annie Kaźmieruk i Stanisławowi Wachnikowi (brawa). W Nowym Roku życzę Państwu, by to dobro, którym się dzielicie na co dzień, wracało do was, by każdy dzień był przepełniony radością i pokojem – mówił burmistrz Jerzy Rębek.
Dla wielu seniorów bal sylwestrowy był wyjątkowym wydarzeniem. Pani Zdzisława Czarnecka przypomina sobie, że ostatni raz była na zabawie sylwestrowej około 30 lat temu. - Przez wiele lat nie miałam okazji świętować tej nocy, bo trzeba było zostać z dziećmi, potem wnukami. - Duch jeszcze młody, człowiek tęskni do miłego, sympatycznego towarzystwa, radości, uśmiechu – dodaje pani Lucyna Żmuda. - Wszyscy się świetnie bawili – i starsi, i młodsi, to zasługa żywej muzyki, która porywała wprost do tańca, a także sympatycznej atmosfery, która towarzyszy nam na co dzień w Klubie Seniora - wpada w słowo pani Halina Mazur.