zzok

Od 1 kwietnia Zakład Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Adamkach podnosi ceny za odbiór śmieci. Decyzja władz ZZOK zaakceptowana przez członków  Związku Gmin Komunalnych Powiatu Radzyńskiego (przy 6 głosach wstrzymujących się, w tym burmistrza Jerzego Rębka) będzie miała wpływ na ceny za odbiór odpadów komunalnych także w Radzyniu.

Propozycje podwyżek przedstawił prezes ZZOK Adamki Paweł Szubartowicz na  posiedzeniu członków Związku Gmin Komunalnych Powiatu Radzyńskiego z władzami ZZOK w Adamkach, które odbyło się 27 lutego. Podwyżki  w Zakładzie obejmą 9 najbardziej kosztotwórczych frakcji, w tym odpady zmieszane  i pozostałości z opakowań z tworzyw sztucznych, które należy skierować do spalenia. Będą znaczne: od 25% (np. popioły paleniskowe) do nawet 200% za opakowania z tworzyw sztucznych.

Dlaczego ceny wzrosną w ZZOK

Prezes Paweł Szubartowicz przedstawił powody podwyżek. Wymienił takie czynniki jak wzrost cen prądu (co spowoduje przewidywalny wzrost kosztów dla ZZOK o ok. 150-200 tys. zł), opłat środowiskowych (ze 140 do 170 zł/t w 2019 i 270 zł/t w 2020 r.), podatku od nieruchomości (50 tys. zł), kosztów eksploatacyjnych (20 tys. zł), robocizny (w tym konieczność zatrudnienia 2 osób – automatyka produkcji i informatyka) – 200 tys. zł, odsetki od pożyczek (200 tys. zł).
Wzrosną także koszty transportu i deponowania na zewnętrznym składowisku (o ok. 800 tys. zł), w związku z tym, że Ministerstwo Rolnictwa nie zgodziło się na odrolnienie sąsiadujących ze składowiskiem w Adamkach ziem III i IV klasy i przeznaczenie ich na dodatkową nieckę do składowania odpadów komunalnych. Odpady będą wożone do Białej Podlaskiej lub Rokitna k. Lubartowa.            

Władze ZZOK przewidują też wzrost kosztów spalania. Wynika to m.in. z eskalacji pożarów składowisk śmieci w Polsce i zacieśniania systemu kontroli nad odpadami. W 2017 r. koszt spalania 1 tony wynosił 140 zł, w 2018 r. - 268 zł/t. To powodowało już w ubiegłym roku generowanie strat. - Po serii pożarów wysypisk ceny poszły w górę trzykrotnie. Aktualnie w przetargach kwota zaczyna oscylować w okolicy 400 zł/t i takiej ceny należy się spodziewać w przetargu, który zostanie przeprowadzony w połowie roku - wyjaśniał Paweł Szubartowicz. Jak szacuje prezes ZZOK, to spowoduje wzrost kosztów o ok. 1 mln zł w 2019 r., a w 2020 – o ok. 2 mln zł.
Pożary spowodowały również wprowadzenie nowych wymagań, jakimi są: polisa zabezpieczenia rozliczeń w przypadku pożarów, zwiększone wymogi przeciwpożarowe, rozbudowa monitoringu. To będzie skutkowało wzrostem kosztów o ok. 150-200 tys. zł.

Cennik zatwierdzony mimo wątpliwości

Przy zachowaniu dotychczasowych cen przewidywane przychody ZZOK wyniosłyby 8,7 mln zł, a koszty – 10,911 mln zł. Oznaczałoby to dla przedsiębiorstwa stratę w wysokości 2,211 mln zł rocznie. - Każdy miesiąc zwłoki z podwyżką, to strata 200 tys. zł, którą trzeba byłoby zrekompensować większą podwyżką w kolejnych miesiącach – podsumował prezes Paweł Szubartowicz.
W spotkaniu uczestniczyli członkowie  Związku Komunalnego Gmin Powiatu Radzyńskiego (organizacja zrzesza 20 gmin: 8 gmin powiatu radzyńskiego oraz 12 gmin z powiatów sąsiednich). ZKG jest właścicielem  Zakładu Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Adamkach. Posiedzeniu przewodniczył Przewodniczący Zgromadzenia Związku Komunalnego Gmin  Marek Czub - Wójt Gminy Stoczek Łukowski.
- Cennik zatwierdza Zarząd Spółki (ZZOK), jako zgromadzenie Związku Gmin możemy podyskutować,  przedstawiać propozycje – mówił Marek Czub.

W dyskusji głos zabrał burmistrz Miasta Radzyń Podlaski Jerzy Rębek, który zadał szereg pytań przedstawicielom ZZOK. Zwrócił uwagę, że podwyżki są bardzo znaczące, a przedstawione materiały - niekompletne.  - Brakuje mi w tej analizie konkretów, które by wykazywały zasadność wzrostu kosztów i co za tym idzie - wysokich podwyżek.Brak  rzeczywistych kosztów, jakie Zakład poniósł w roku 2018, aby porównać je z tym, co zostało  przedstawione w analizie – zwracał uwagę włodarz Radzynia.  - Potrzebny jest pełny, niezakłócony obraz, pełna kalkulacja, bo każda każda niewiadoma rodzi wątpliwości. Burmistrz Radzynia wnioskował o uzupełnienie informacji.
Racje Jerzego Rębak spotkały się ze zrozumieniem przedstawicieli samorządów. - Jeśli potrzebujemy czasu na podjęcie  decyzji czy dodatkowych danych, zróbmy to jak najszybciej – w ciągu tygodnia, dwóch – proponował wójt Gminy Komarówka Ireneusz Demianiuk - przewodniczący Zarządu  Związku Komunalnego Gmin Powiatu Radzyńskiego
Jednak okazało się że – jak wyjaśniał Paweł Szubartowicz – jeśli do końca dnia (27 lutego) nie podpisze  decyzji o nowym cenniku, procedura się przeciągnie, podwyżki nie wejdą w życie od 1 kwietnia, co spowoduje zwiększenie zadłużenia spółki o kolejne 200 tys. zł i konieczność wprowadzenia większych podwyżek.
Ostatecznie członkowie pozytywnie zaopiniowali przedstawiony  cennik: dziesięcioma głosami za i sześcioma wstrzymującymi się. Wśród tych ostatnich był burmistrz Radzynia Jerzy Rębek, który tłumaczył, że nie chce szkodzić spółce, ale nie podejmie decyzji bez pełnej wiedzy o powodach podwyżek.  

Do momentu publikacji niniejszego artykułu ani Burmistrz Radzynia, ani pozostali członkowie Związku Komunalnego Gmin Powiatu Radzyńskiego nie otrzymali zadeklarowanej przez prezesa ZZOK pełnej analizy kosztów Zakładu w Adamkach.

Co podrożeje w Zakładzie Zagospodarowania Odpadów w Adamkach?

Spośród 49 rodzajów odpadów podwyższone zostaną ceny odbioru 9 pozycji:

popioły paleniskowe  z 216 do 270 zł brutto za tonę    o 25%
opakowania z tworzyw sztucznych z 27 zł do 81 zł    o 200%
zmieszane odpady opakowaniowe ze 108zł do 162 zł    o 66%
opakowania ze szkła z 10,8 zł do 27 zł    o 250%
inne frakcje zbierane w sposób selektywny – z 356,4 zł do 486 zł    o 36%
inne odpady nieulegające biodegradacji (cmentarze) z 356,4 zł do 486 zł    o 36%
niesegregowane odpady komunalne  z 356,4 do 486 zł    o 36%
odpady wielkogabarytowe z 367,2 zł do 486 zł    o 32%
odpady komunalne niewymienione w innych podgrupach (popioły) z 216 zł  – do 270 zł    o 25%

Treść całego ogłoszenia TUTAJ