Na ryneczku dużo taniej. Efekt negocjacji burmistrza z kupcamiCeny czynszów za najem powierzchni handlowej na tzw. małym ryneczku zostały obniżone o 25%. Jest to efekt negocjacji burmistrza Jerzego Rębka z kupcami. - To pozwoli utrzymać radzyńskich kupców w tym miejscu, a straty finansowe spowodowane obniżką mamy nadzieję zrekompensować najmem powierzchni, które obecnie są puste - stwierdził Burmistrz Miasta Radzyń podczas ostatniej sesji Rady Miasta, która odbyła się 27 lutego. Na wysokie czynsze radzyńscy kupcy narzekali od kilku lat. Po nowym otwarciu ryneczku u zbiegu ulic Dąbrowskiego i Gwardii zostały one ustalone na drodze licytacji. Cena wywoławcza wynosiła wówczas 13,5 zł netto za m2, jednak bardziej atrakcyjne lokalizacje osiagnęły nawet 40 zł m2 netto. Dodatkowo ceny te były corocznie waloryzowane. Kolejny niekorzystny czynnik dla handlujących na ryneczku to upadek handlu, związany m.in. z powstaniem nowych hipermarketów w Radzyniu.
Szczególnie trudny czas dla kupców to początek roku - miesiące od stycznia do marca. W latach ubiegłych (oprócz roku 2014) kupcy zwracali się o umorzenie części należności za te miesiące. Poprzedni burmistrz udzielał takich obniżek w ramach pomocy de minimis skierowanej do osób znajdujących się przejściowo w trudnej sytuacji finansowej.
W tym roku wszyscy kupcy zwrócili się o taką pomoc. - Po wielu dyskusjach doszliśmy wspólnie do wniosku, że jedynym sposobem naprawy sytuacji jest zmiana warunków współpracy - informował burmistrz Jerzy Rębek podczas sesji z 27 lutego.
W konsekwencji kupcy wypowiedzieli współpracę na starych zasadach, a burmistrz zaproponował nowe warunki: zawarcie umowy na 3 lata, następnie wynegocjowano obniżkę czynszów o 25%. - Niesie to za sobą skutki finansowe. W skali roku zmniejszenie wpływu do budżetu miasta o sumę 40 tys. zł. Jednak gdyby stawki zostały utrzymane, część kupców zapowiedziała , że zrezygnuje z dalszej działalności. Ponadto istnieje możliwość innej formy rekompensaty tej straty.
Na ryneczku wyznaczone są 82 stanowiska handlowe, tylko 39 z nich jest wynajętych. Więcej jak połowa miejsc świeci pustkami. - Z przeprowadzonych analiz wynika, że jeśli wynajmiemy dodatkowo 10 - 12 stanowisk, straty, jakie miasto poniesie z racji obniżenia stawek, zostaną zrekompnsowane - stwierdził na sesji burmistrz Jerzy Rębek.
Dodać należy, że Miasto jest właścicielem lokalu handlowego, znajdującego się na ryneczku (dawny sklep hydrauliczny), o powierzchni 219 m2, który jest obecnie do wynajęcia w cenie 10 zł netto za m2.